Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
34. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy w sezonie 2022/23 była nie tylko ostatnią serią gier w rozgrywkach, ale okazała się również tą z najlepszą frekwencją! Ogółem mecze ligowe obserwowało z trybun 131 088 kibiców. Była to najwyższa frekwencja w trakcie jednej ekstraklasowej kolejki w XXI wieku!
Najwięcej kibiców pojawiło się na meczu Lech Poznań – Jagiellonia Białystok, który ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej oglądało 39 123 fanów. Spotkanie Kolejorza okazało się również meczem z najwyższą ligową frekwencją w całym sezonie 2022/23.
Na frekwencyjnym podium znalazły się ponadto spotkania Legia Warszawa – Śląsk Wrocław i Pogoń Szczecin - Radomiak Radom. Rywalizację w stolicy oglądało 24 874 widzów, a w Szczecinie pojawiło się ich 19 590. Dodatkowo komplet kibiców obserwował mecze w Częstochowie i Łodzi. Łącznie średnia widzów w 34. kolejce wyniosła 14 565 fanów. Pobity został także rekord frekwencyjny z 27. kolejki w sezonie 2016/17, gdy na ekstraklasowych meczach pojawiło się 113 897 osób.
– Chciałbym bardzo mocno podziękować wszystkim klubom i kibicom każdego z osiemnastu zespołów za wysiłek włożony w podążanie za swoją drużyną, zarówno na mecze domowe, jak i wyjazdowe. Rekord frekwencyjny w ostatniej kolejce to dowód, jak ekscytujące były to rozgrywki w sezonie 2022/23. Emocji nie brakowało do samego końca, a blisko 40 tysięcy kibiców w Poznaniu, komplety widzów w Warszawie, Szczecinie, Łodzi i Częstochowie potwierdzają jak duży potencjał tkwi w klubach PKO Bank Polski Ekstraklasy – mówi Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy S.A. – Wiemy doskonale, że wiele klubów również w Europie borykało się z problemem utrzymania zaangażowania fanów po pandemii koronawirusa. Zmienione przyzwyczajenia miały wpływ na wiele lig na Starym Kontynencie. Ten niebezpieczny trend początkowo obserwowaliśmy także w Polsce, szczególnie tuż po zniesieniu obostrzeń, ale sezon 2022/23 jest świadectwem, że idziemy w dobrym kierunku. Porównując frekwencję kolejka do kolejki z poprzednim sezonem, była ona w obecnych rozgrywkach wyższa o 28 procent, co w liczbach bezwzględnych daje 628 tysięcy fanów więcej niż w rozgrywkach 2022/23 – dodaje prezes Ekstraklasy.
34. kolejka była siódmą w trakcie sezonu, gdy przekroczona została łączna liczba stu tysięcy kibiców. Do tej pory najlepszą frekwencyjną serią spotkań była 11. kolejka obecnego sezonu, gdy na stadionach obecnych było 108 158 widzów. Wszystkie mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy zgromadziły w sumie 2 877 795 kibiców.
W tym sezonie Ekstraklasa po raz pierwszy w historii rozgrywek prowadziła wspólnie z klubami intensywną kampanię wizerunkową "Spotkajmy Się #NaStadionie". Szeroko zakrojona ofensywa medialna obejmowała działania digital oraz w telewizji.
– Wzrost frekwencji to również efekt polepszającej się infrastruktury. W tym sezonie otwarty został nowoczesny stadion Pogoni Szczecin, a rozgrywki 2023/24 na nowym obiekcie rozpoczną piłkarze Radomiaka Radom. Już teraz znamy także jednego beniaminka – ŁKS Łódź, którego ponownie witamy w ekstraklasowej rodzinie. Cieszy nas to, tym bardziej, że również łodzianie będą występować na nowym i pięknym stadionie. Biorąc zatem pod uwagę wszystkie te czynniki i dane liczbowe, które w Ekstraklasie poddamy jeszcze dokładnej analizie, widzimy już teraz pole do pokonywania kolejnych frekwencyjnych barier. Z sezonem 2023/24 wiążemy spore nadzieje. Nie tylko pod kątem emocji, czy liczby widzów, która mam nadzieję, że będzie wzrastać, ale także jeśli chodzi o naszą pozycję w rankingu UEFA. W tym sezonie awansowaliśmy z 28. na 24. miejsce, a nowe rozgrywki zaczniemy na 23. lokacie. Dlatego wszystkim pucharowiczom: Rakowowi Częstochowa, Legii Warszawa, Lechowi Poznań i Pogoni Szczecin, już teraz życzę udanej europejskiej kampanii, bogatej w zdobyte punkty do klubowych rankingów, a kibicom niezapomnianych przeżyć i emocjonujących wyjazdów – dodaje Marcin Animucki.
Pełen zestaw uczestników rozgrywek w nowym sezonie poznamy 11 czerwca, po ostatnim meczu barażowym o awans do Ekstraklasy. Początek zmagań w sezonie 2023/24 zaplanowano na 21 lipca.
ekstraklasa.org