W środę do godziny 12.00 Wisła Kraków zgłosi stadion przy Reymonta 22 do gry w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europejskiej. Oczywiście nie cały, a jedynie trybunę wschodnią, której odbiory techniczne przeprowadzano także w dniu wczorajszym. Zakończyły się one powodzeniem.

O tym, czy wiślacy będą mogli po roku wygnania wystąpić przy Reymonta 22 zadecyduje UEFA. Europejska federacja sprawdzi nie tylko zgodność przesłanych dokumentów z wymaganiami, ale także tymczasowe rozwiązania, jakie zaproponuje klub wraz z miastem.

Chodzi m.in. o ulokowanie szatni. Wiślacy na mecz z Karabachem Agdam lub Portadown FC przebierać się mają w kontenerze ustawionym za pawilonem multimedialnym, natomiast rywalom udostępniona ma zostać szatnia pod trybuną południową, z której wyjście na boisko także prowadzi przez "okrąglak". Konieczne jest udostępnienie odpowiednich miejsc i łącz mediom czy ekipie telewizyjnej.

Nie słychać nic natomiast na jakiej zasadzie miasto udostępni Wiśle obiekt, ponieważ strony wciąż nie dokonały stosownych ustaleń w tej kwestii. Domyślać się należy, że podpisana zostanie krótkoterminowa umowa najmu trybuny wschodniej na konkretne mecze.

Tymczasem w czwartek wiślacy zmierzą się w 2. rundzie eliminacyjnej LE z KFK Szawle na stadionie Hutnika. Tylko po wyeliminowaniu Litwinów (w pierwszym meczu było 2-0 dla Wisły) będzie można pełną parą zabrać się za organizację meczu III. rundy.

(ASInfo/wislakrakow.com)