Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
RYSZARD NIEMIEC o patriotycznych dyscyplinach w polskim sporcie w 100-lecie Niepodległej2018-10-27 11:52:00 Ryszard Niemiec

LEKCJA GIMNASTYKI (471)

Ręczna, ale nożna przede wszystkim


Pan prezydent Andrzej Duda był łaskaw nazwać handball, czyli piłkę ręczną, najbardziej patriotyczną dyscypliną w polskim sporcie. Opinie wywiódł z historii Legionów Józefa Piłsudskiego, które po kryzysie przysięgowym, odmawiając lojalności wobec austriackiego zaborcy i jego silniejszego alianta z układu państw centralnych - Prus, zostały internowane. Na miejsce internowania wyznaczono obóz w Szczypiornie, dziś jednej z dzielnic wielkopolskiego Kalisza. W miejscu odosobnienia, młodzi legioniści, trochę z nudów, a głównie z chęci podtrzymania sprawności fizycznej, niezbędnej do dalszej walki o niepodległość Ojczyzny, imali się rozmaitych gier sprawnościowych. Najbardziej przyjęła się gra zespołowa, polegająca na wrzuceniu do bramki przeciwnika piłki za pomocą rąk i była prostą repliką piłki nożnej. Narodziła się w Danii u schyłku XIX wieku i właśnie dotarła do Niemiec i Austrii. Polscy legioniści podpatrzyli ją u strażników obozowych i w ten sposób dali początek polskiej piłce ręcznej 11-osobowej - szczypiorniakowi.


Bogiem, a prawdą, ta wersja handballu, mimo że była uprawiana w Polsce do połowy lat 60-tych, nigdy nie zdobyła specjalnej popularności. Dopiero przeformułowanie jej na grę halową, siedmioosobową, przyniosło jej stosunkowo szerokie zainteresowanie wśród młodzieży. W wydaniu reprezentacyjnym przełomem był medal olimpijski zdobyty w Montrealu, owocujący po latach, już współcześnie, serią wielkich  sukcesów na światowych i europejskich czempionatach.


Nasza narodowa federacja obchodząca 100-lecie narodzin dyscypliny, datowanej właśnie pasją polskich żołnierzy za drutami obozowymi, pod względem organizacyjnym jest o ładnych parę lat młodsza. Nosi na sobie wyraźny ślad nazewniczej manipulacji, powodowany względami politycznymi epoki PRL. Ponieważ przedwojenny skrót nazwy federacji - Polski Związek Piłki Ręcznej - PZPR, kojarzył się odruchowo z Polską Zjednoczona Partią Robotniczą, sprawującą monopolistyczną władzę w kraju, wkrótce po jej powstaniu w 1948 roku, nakazano działaczom sportowym zmienić szyk wyrazów w skrócie nazwy na Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Bardzo możliwe, że prezydenccy urzędnicy i ten fakt dokleili do uzasadnienia nadania polskiej piłce ręcznej ultrapatriotycznego miana…


Wbrew ich ustaleniom, pozwolę sobie na wyrażenie zdania odrębnego, przypisującego piłce nożnej miano dyscypliny, zasługującej na przypisanie jej roli najbardziej patriotycznej spośród wszystkich uprawianych w Polsce! Pozostając przy inspiracyjnej roli wielkiego jubileuszu 100-lecia niepodległości, odwołam się podobnie jak pan Prezydent, do etosu Legionów. Zanim wkroczyli na fronty I światówki, zanim stoczyli boje pod Rarańczą, Rafajłową, Krzywopłotami, Kostiuchnówką, Nadwórną, Łowczówkiem, Rokitną, zanim wzięli karabiny w dłonie, musieli zaliczyć mobilizację i koncentrację w Krakowie. I wtedy działacze piłkarscy Wisły, której piłkarze znaleźli się w szeregach, oddali swoje obiekty kubaturowe przy Oleandrach na koszary! Nikt poza historykami krakowskiej AWF, nigdy nie odnotował tego zdarzenia i pora je przywołać dziś, przy tak wielkiej okazji 100-lecia Niepodległej. Na co najmniej dwa lata wcześniej, aniżeli rodziła się handballowa pasja legionistów w Szczypiornie, żołnierze Piłsudskiego przebywający na froncie nad Nidą, dla zabicia czasu i dla podtrzymania sprawności fizycznej, grywali w piłkę nożną. Pomagał im pozycyjny charakter batalii na wiosnę 1915 roku, dlatego nie tylko mieli czas pomagać polskim rolnikom w pracach polowych, ale i uprawiać znaną im sprzed wojny dyscyplinę, spopularyzowaną mocno właśnie w Galicji. Zwieńczeniem swoistego miłośnictwa legionistów do futbolu, okazała się kampania na Wołyniu w roku 1916. Tam właśnie, w miejscowości Maniewicze, powstał pierwszy wojskowy klub sportowy, który w 1922 roku przekształcony został w Legię Warszawa!


Na łąkach nad rzeką Styr grywali przede wszystkim legioniści ze znanych ośrodków piłkarskich w Galicji - Krakowa i Lwowa. Byli wśród nich wiślacy, pogoniarze, gracze Czarnych Lwów, ale pierwsze skrzypce grali zawodnicy Cracovii - Antoni Poznański i Stanisław Mielech. Pierwszy - późniejszy sławny pilot wojskowy z wojny bolszewickiej, najlepszy piłkarz Polski do 1920 roku, drugi - po wojnie znakomity dziennikarz i działacz sportowy; obaj napastnicy… Pasiasty wątek kadrowy, uwypuklam tym bardziej wyraziście, jako że dr Andrzej Duda, znany w Krakowie jako autentyczny sympatyk Cracovii, podczas czekających go przemówień zaszczycających tegoroczne  uroczystości jubileuszowe, uwzględni niniejszą glossę poszerzającą spektrum środowisk sportowych, zasługujących na podkreślenie ich patriotycznych zalążków i dokonań.


Ryszard Niemiec



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty