Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
Beniaminek w Mielcu nie przegrywa2015-10-03 18:45:00

Beniaminek z Niecieczy jest "u siebie" w Mielcu wciąż niepokonany. Termalica Bruk-Bet Nieciecza zremisowała w 11. kolejce piłkarskiej ekstraklasy z Górnikiem Łęczna 1-1.


Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Górnik Łęczna 1-1 (1-1)

1-0 Silvio Rodic 5 (samob.)

1-1 Jakub Świerczok 9

Sędziował Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Żółte kartki: Plizga, Stano, Drozdowicz - Nikitovic. Mecz w Mielcu, widzów 1818.

TBB: S. Nowak - Fryc, Stano, Sołdecki, Jarecki - Biskup (68 Smuczyński), Babiarz, Kupczak, Plizga - Juhar (82 Drozdowicz), Kędziora (56 Licka).

GÓRNIK: Rodic - Mierzejewski (79 Sasin), Bielak, Bożic, Leandro - Nikitovic, Pruchnik (82 Bednarek) - Bonin (86 Kalinowski), T. Nowak, Piesio - Świerczok.


Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie. Plizga został sfaulowany przez Nikitovica na 20. metrze, po czym sam wykonał rzut wolny. Uderzył precyzyjnie nad murem, piłka odbiła się od lewego słupka, a następnie od bramkarza i wpadła do siatki.


Górnik wyrównał po błędzie miejscowych, którzy dość niefrasobliwie wznawiali grę od własnej bramki. Nowak (Tomasz) odebrał futbolówkę golkiperowi rywali, też Nowakowi (Sebastianowi), po czym od razu podał do nadbiegającego Świerczoka, który nie miał kłopotów ze zdobyciem gola.


Zaczęło się bardzo efektownie, ale później mecz już nie był ciekawy. W I połowie warto odnotowania był jeszcze strzał Bonina (Górnik) w 14. minucie z linii szesnastki, sparowany przez Nowaka na korner oraz uderzenie Kędziory (TBB) po "długim", które spotkało się z podobną reakcją Rodica.


Po przerwie niecieczanie starali się konstruować akcje ofensywne, ale nie potrafili znaleźć sposobu na cofnięty do obrony zespół z Łęcznej. Najbliżej powodzenia byli w 67. minucie, gdy do wrzutki Fryca z prawego skrzydła spóźnili się Juhar i Biskup.


Górnik wyprowadzał kontry i w końcówce mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 88. minucie lewą stroną pociągnął Piesio, ale w sytuacji sam na sam S. Nowak wystawił nogę i piłka wyszła na rzut rożny. Oko w oko z golkiperem Termaliki stanął też w 90+1. minucie Świerczok, nawet go minął, lecz jego strzał z ostrego kąta wybił z bramki bodaj Sołdecki.


Tak więc w mieleckiej twierdzy beniaminek nadal nie doznał porażki.


ST


plizgaleczna.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty