Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
- RYSZARD NIEMIEC: Ukraińscy sportowcy na uchodźstwie to fenomen naszych czasów
- RYSZARD NIEMIEC o szansach drużyn z zaplecza ekstraklasy
- RYSZARD NIEMIEC o tym dlaczego wybrano Smudę zamiast Kasperczaka
- RYSZARD NIEMIEC o budowaniu zaplecza wyborczego w środowisku wiejskim...
- RYSZARD NIEMIEC o strategicznych celach Cracovii i Wisły
LEKCJA GIMNASTYKI (429)
Jak wesprzeć Sandecję?
Dolewanie oliwy do ognia zwykle nie jest zabiegiem konstruktywnym i pożytecznym, aliści w przypadku nastrojów kibiców Sandecji może doprowadzić do ostatecznego wypalenia się ogniska kontestacji. Fanom klubu znad Dunajca i Kamienicy pomyliła się odwaga z odważnikiem. Coraz bardziej desperacko domagają się, aby w Nowym Sączu zbudować w pół roku stadion piłkarski z ekstraklasowym atestem, tak, aby nie musieli jeździć za swoja drużyną w trybie ciągłym. Uwierają im najbardziej prawie stukilometrowe ekskursje do Niecieczy, gdzie Sandecja korzysta z gościnności właścicieli Bruk-Betu. Stało się tak, albowiem niezaplanowany i epokowo sensacyjny awans drużyny trenera Mroczkowskiego do elity polskich klubów całkowicie zaskoczył władze klubu i miasta.
Siurpryza z jednej strony syciła dumę i podbiła bębenek lokalnego patriotyzmu, z drugiej zaś sprowadziła na władze miasta problem i kłopot. Stało się bowiem jasne, że na dotychczasowym obiekcie grać się w ekstraklasie nie da, bo nie spełnia elementarnych kryteriów licencyjnych. Na magistrat, a osobliwie na prezydenta Ryszarda Nowaka, jako gwaranta ekonomicznej egzystencji klubu, spadło zadanie nie lada jakie. Należało podwoić budżet na bieżącą, sportową działalność Sandecji i znaleźć kasę praktycznie na budowę nowego stadionu, nic to, że zlokalizowanego w dotychczasowym miejscu. Prosty kibic i zjadacz chleba chodzący na mecze nie ma pojęcia jakie procedury i ich terminy towarzyszą znalezieniu w budżecie miasta dodatkowych dziesiątków milionów złotych na powstałe, nieprzewidziane wydatki…
Nie wiedzą też, że budowa obiektu piłkarskiego, zgodnego z podręcznikiem licencyjnym ekstraklasy, to zadanie inwestycyjne, które w takim biegunie polskiego futbolu, jakim pozostaje Zabrze, ciągnie się latami i wciąż jest nieskończone, że bogaty Szczecin, mający od zawsze klub w ekstraklasie, co najmniej dwie dekady zabiera się do zbudowania stadionu Pogoni i nie jest w stanie przebrnąć fazy projektowej…
Pokazywanie palcem przykładu Niecieczy, w której państwo Witkowscy w pół roku dali radę przebudować obiekt, jest tropem na wskroś błędnym. Bruk-Bet Termalica jest zjawiskiem niepowtarzalnym - klubem stricte prywatnym, w którym aby wydać kasę na ten, czy inny cel, nie trzeba uchwał, konsultacji, analiz opłacalności, zgodności z tysiącami kryteriów i paragrafów kontroli społecznej…
Tytuł inwestycyjny finansowany z pieniędzy miejskich, zanim zamieni się w rzeczywistość, podlega tym wszystkim procedurom. Nade wszystko swoją sakramentalną wagę pełni przetarg na wykonawstwo obiektu, mający swoje żelazne reguły i terminy, ściśle ze sobą związane. Życie uczy, a w sądeckim ratuszu o tej nauce wiedzą wiele, że pospiech w tej procedurze generuje marnotrawstwo publicznych pieniędzy, a co za tym idzie podejrzenie o korupcję, tropioną w Polsce przez coraz liczniejsze służby. Nikt więc nie ma zamiaru chodzić na skróty, pomijać obowiązkowe procedury, byle tylko w maju 2018 stawiać wiechę na dachu krytej trybuny nowego stadionu Sandecji!
Tak to, mniej więcej, wygląda i ten wywód należy uwzględnić, zanim wyjdzie się na ulice i podejmie protestacyjny marsz na Ratusz. Nawiasem mówiąc, patrząc na efekty dopingu drużyny Mroczkowskiego i Świerada, na kierunku niecieczańskim, szału specjalnego nie ma. Licząc oględnie, dupę z domu rusza i udaje się za piłkarzami, by stworzyć im namiastkę komfortu gry u siebie, raptem tysiąc, półtora (w porywach) kibiców. Co gorsza, pokazali oni mało wrażliwą postawę, demonstrując publicznie niechęć kontynuowania oglądania swojej drużyny na stadionie w Niecieczy. Tymczasem właśnie Nieciecza uczyniła wiele dobrego, by Sandecja czuła się na jej stadionie na miarę oczekiwań. Nie tylko otworzyła się empatycznie na potrzeby rywalizującego w walce o byt konkurenta, nie tylko nie zdziera skóry za wynajem obiektu do gry, ale i umożliwia barterowe rozliczenie. Dlatego klubowi z Niecieczy, jej włodarzom i tym jej kibicom, którzy fatygują się na spotkania Sandecji, należy się szacun, a nie demonstrowanie niechęcią do bycia goszczonym na ich obiekcie! Można było, a jakże, skorzystać z oferty Cracovii, klubu niby zaprzyjaźnionego od wieku, ale liczącego za jednostkę meczową dwa razy tyle ile państwo Witkowscy… Dlatego warto i należy przemyśleć raz jeszcze, czy warto zapowiadać akcję ponaglania ratusza i władz Sandecji do szturmowszczyzny w procesie inwestycji, a tym samym zakłócać atmosferę wokół przygotowań ekipy trenera Moskala do drugiej, decydującej rundy ekstraklasy. Tekst dedykuję kibicom i wszystkim ludziom dobrej woli, życzącym Sandecji jak najlepiej.
Flesz z kraju i ze świata
- Biało-czerwone poznały grupowe rywalki na EHF EURO 2024
- Unia Oświęcim hokejowym mistrzem Polski
- Wygrana z Brazylijkami
- Arne Senstad przedłużył kontrakt
- JERZY CIERPIATKA: Działy się rzeczy absolutnie nadzwyczajne od pierwszej do ostatniej sekundy
- AMP FUTBOL. Polacy wygrali turniej w Krakowie
- Biało-czerwone znów pokonały Kosowo i zagrają w ME 2024
- CRACOVIA: Kroczek za Zielińskiego
- Rudolf Roháček nie będzie trenerem I drużyny hokeja w Cracovii
- Biało-czerwone o krok od awansu
- PP: Wisła - Piast (FOTO 2)
- MONIKA KOBYLIŃSKA: NAJWYŻSZY CZAS, ŻEBY WEJŚĆ NA WYŻSZY POZIOM
- Wisła w finale Pucharu Polski! (FOTO)
- Duda i Carlsen znów zmierzą się w Warszawie
- Jeremy Sochan nie zagra już w tym sezonie
Sportowa Małopolska
- Rafał Radziszewski trenerem bramkarzy Akademii Hokejowej Cracovia CANPACK
- Zmarł Antoni Montean
- Cracovia pokonała lidera
- Puszcza - Lech (FOTO)
- Marek Ziętara trenerem hokeistów Comarch Cracovii
- Janiczak wraca do Kalwarianki
- Wisła - Motor (FOTO)
- AMP FUTBOL. Polacy wygrali turniej w Krakowie
- Rafał Boguski o Kalwariance, Wiśle i reprezentacji
- CRACOVIA: Kroczek za Zielińskiego
- Rudolf Roháček nie będzie trenerem I drużyny hokeja w Cracovii
- PP: Wisła - Piast (FOTO 2)
- Wisła w finale Pucharu Polski! (FOTO)
- Puszcza - Radomiak (FOTO)
- Maciej Musiał trenerem Hutnika
- AMP FUTBOL. Polacy zagrają w Krakowie
- Lider pauzował, rywale się zbliżyli
- Wieczysta - Avia (FOTO)
- Piłkarze Bruk-Betu Nieciecza mają nowego trenera
- Biała Gwiazda po raz piętnasty