W meczu Mistrzów Polski rozegranym z okazji Jubileuszu 100-lecia RKS Garbarnia „Brązowi” zremisowali z Wisłą Kraków 2-2.

4.09.2021: Garbarnia Kraków – Wisła Kraków 2-2 (2-1)

0-1 Dor Hugi 9

1-1 Wojciech Słomka 26

2-1 Mateusz Bartków 43

2-2 Hubert Sobol 62

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 999.

GARBARNIA: Frątczak (30 Kozioł, 60 Kieliszek) – Morys (86 Ciuruś), Banach, Nakrosius (87 Niedzielski), Bartków (46 Marszalik) – Duda (60 Laskoś), Szywacz (60 Malik) – Korbecki (60 Feliks), Klec, Słomka (72 Surma) – Purcha.

WISŁA: Biegański (46 Rosa) – Szot, Szota (86 Głogowski), Mehremic, Wachowiak (86 Gądek) – Hugi, El Mahdioui (67 Ziarko), Skvarka (74 Zdybowicz), Savic – Brown Forbes (46 Sobol), Kliment.

Sobotni mecz cieszył się dużym zainteresowaniem. Publiczność zaczęła się gromadzić już dwie godziny wcześniej, gdy rywalizację na murawie stoczyli oldboje Garbarni z Reprezentacją Krakowa.

Tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego Tomasza Musiała na płycie stadionu odbyły się dwie uroczystości. Najpierw po siedmiu nieprzerwanych latach gry w brązowo-białych barwach pożegnano Marka Masiudę, który w lecie rozstał się z klubem, natomiast chwilę później prezesi obu klubów wymienili się pamiątkowymi koszulkami.

Podopieczni trenera Adriana Guli bardzo dobrze rozpoczęli sobotnią potyczkę. W 9. minucie piłkę w środku pola odzyskał Aschraf El Mahdioui, który zagrał futbolówkę do Felicio Brown Forbesa. Ten obsłużył podaniem Dora Hugiego, a skrzydłowy precyzyjnym uderzeniem pokonał Doriana Frątczaka.

W 26. minucie składną akcję przeprowadzili podopieczni trenera Macieja Musiała. Lewym skrzydłem napędził ją Bartłomiej Purcha, który zagrał piłkę do Michala Kleca. Ten przekazał ją na drugą stronę do Wojciecha Słomki, a skrzydłowy Garbarni po udanym dryblingu postanowił oddać strzał zza pola karnego. Piłka poszybowała w okolice okienka bramki, a Mikołaj Biegański zmuszony był wyjąć ją z siatki. „Brązowi” nie zatrzymywali się i pewnie kroczyli po kolejne trafienie. W 36. minucie z dystansu uderzył Purcha, lecz w tej sytuacji skutecznie interweniował Biegański. Chwilę później o sporym szczęściu mógł mówić bramkarz Białej Gwiazdy, bowiem po mocnym strzale Wiktora Szywacza futbolówka odbiła się od poprzeczki. Tuż przed przerwą Garbarnia objęła prowadzenie. W pole karne zacentrował Michal Klec, a tam najprzytomniej zachował się Mateusz Bartków. Piłka po strzale defensora odbiła się od poprzeczki, później pleców Biegańskiego i zatrzepotała w siatce. W odpowiedzi Michal Skvarka 

popisał się finezyjnym uderzeniem, po którym skuteczną interwencję na swoim koncie zapisał 

Aleksander Kozioł.

Drugą część spotkania od mocnego akcentu rozpoczęli „Brązowi”. Na strzał z dystansu zdecydował się Grzegorz Marszalik, lecz piłka powędrowała tuż obok okienka bramki Wisły. Następnie w znakomitej sytuacji, by podwyższyć rezultat spotkania znalazł się Bartłomiej Korbecki, jednak piłka po strzale pomocnika odbiła się od słupka. W 56. minucie Mateusz Kardas długim podaniem obsłużył Wojciecha Słomkę, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Kacprem Rosą. Skrzydłowy wpadł w pole karny Białej Gwiazdy, jednak przegrał pojedynek z golkiperem gości.

W 62. minucie podopieczni trenera Adriana Guli doprowadzili do remisu. Aschraf El Mahdioui wstrzelił piłkę w pole karne, a tam do Huberta Sobola zgrał ją Dor Hugi. Napastnik Białej Gwiazdy w ekwilibrystyczny sposób pokonał Bartosza Kieliszka. W kolejnych fragmentach spotkania „Brązowi” dążyli do zdobycia trzeciej bramki. W 70. minucie meczu Słomka dośrodkował piłkę spod linii końcowej, a całą akcję zamykał Donatas Nakrošius, jednak strzał Litwina w ostatnim momencie został zablokowany przez Dawida Szota, który uchronił swój zespół przed utratą bramki. W kolejnych minutach aktywny po prawej stronie boiska był Daniel Morys, lecz w poczynaniach pomocnika zabrakło precyzji, by Garbarnia zdobyła zwycięską bramkę.

W sobotę o godzinie 14:00 odbył się także mecz oldbojów Garbarni z Reprezentacją Krakowa. Wygrał Kraków 1-0, bramkę zdobył Łukasz Kubik.

garbarnia.krakow.pl