W 4. kolejce II ligi piłkarskiej Garbarnia Kraków przegrała 1-3 z Wigrami Suwałki. Brązowi byli równorzędnym rywalem dla spadkowicza z I ligi.

Garbarnia Kraków - Wigry Suwałki 1-3 (0-0)

0-1 Kamil Adamek 46

1-1 Kamil Kuczak 56

1-2 Kamil Adamek 86

1-3 Kamil Adamek 90+1

Sędziował Karol Iwanowicz (Lublin). Żółte kartki: Bąk – Karankiewicz.

GARBARNIA: Kozioł – Kowalski, Laskoś (67 Malik), Masiuda, Nakrosius - Bąk, Duda (90 Klimek), Kuczak, Serafin (89 Wacławek), Marszalik (89 Pająk) - Radwanek (46 Kołbon).

WIGRY: Zoch – Ozga, Dobrotka, Piekarski, Karankiewicz, Liszka - Gojko (67 Wełniak), Czułowski (83 Bogusławski), Babiarz, Sauczek (84 Gierach) - Adamek.

W I połowie goście zanotowali strzał w poprzeczkę, ale nieco więcej zagrożenia pod bramką stwarzali gospodarze.

Gole padły po przerwie.

0-1

Adamek umieścił futbolówkę w bramce z najbliższej odległości. Defensorzy Garbarni domagali się odgwizdania ofsajdu, ale arbiter pozostał niewzruszony na ich protesty. 

1-1

Kuczak rozegrał dwójkową akcję z Serafinem i pewnie umieścił piłkę w siatce. 

1-2

Adamek skutecznie wykorzystał dośrodkowanie Babiarza z rzutu rożnego.

1-3

Adamek w doliczonym czasie gry ze stoickim spokojem wykończył podanie z głębi pola.

- Zagraliśmy bardzo przeciętny mecz i dlatego przegraliśmy - powiedział Łukasz Surma, trener Garbarni.

garbarnia.krakow.pl, ST