Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
KO II Kraków: Borek lepszy o jedną bramkę od Brązowych2015-08-29 23:00:00

GARBARNIA II Kraków - BOREK Kraków 1-2 (1-1)

0-1 Łukasz Kuraś 16

1-1 Antoni Jaroszyński 44 (głową)

1-2 Sławomir Kozień 79 (głową)

Sędziowali (dobrze): Jarosław Jaźwiecki oraz Mariusz Aleksa i Paweł Milka (KS Kraków). Żółte kartki: Amadeusz Bufnal - Michał Dąbrowski, Łukasz Kuraś. Czerwona kartka:  Artur Krzeszowiak (Garbarnia II, 83).

GARBARNIA II: Mikołaj Kohlbrenner - Robert Łatka (46 Radosław Grzesiak), Jan Zygmunt, Artur Krzeszowiak, Anthony Schacherer - Patryk Szeląg (85 Dawid Palej), Krystian Żakowicz, Amadeusz Bufnal, Antoni Jaroszyński (46 Michał Kozik) - Mateusz Ząbczyk, Szymon Palczewski (69 Wojciech Głuchaczka). Trener: Stanisław śliwa.

BOREK: Sebastian Ropek - Marcin Pachacz, Sławomir Kozień, Łukasz Kuraś, Jakub Stańko - Rafał Łatka, Michał Dąbrowski, Krzysztof Zawora, Maciej Zając (90 Jarosław Balon) - Jakub Fryda (90 Wojciech Piwowarczyk), Patryk Perlikowski (50 Piotr Bartyzel). Trener: Rafał Krupa.


Nie zaliczą dzisiejszego spotkania z Borkiem zawodnicy Garbarni II do swoich udanych występów. Goście wywieźli z Rydlówki komplet punktów, a Brązowi od 83. minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Artura Krzeszowiaka.

 

W 8. minucie prowadzenie dla Młodych Lwów mógł uzyskać Antoni Jaroszyński, który znalazł się w polu karnym. Futbolówka po jego strzale odbiła się jeszcze po drodze od nogi jednego z obrońców Borku, ale ostatecznie wylądowała w rękawicach niegdysiejszego juniora Garbarni, Sebastiana Ropka.

 

W 16. minucie po rozegraniu rzutu wolnego Łukasz Kuraś uprzedził Mikołaja Kohlbrennera i goście mogli, w geście triumfu, podnieść ręce w górę.

 

W 30. minucie nieczysty strzał Jana Zygmunta z dystansu zamienił się w podanie do Jaroszyńskiego, ten uderzył z pierwszej piłki, ale minimalnie obok słupka. W 32. minucie Patryk Perlikowski mógł zaskoczyć strzałem z półobrotu Kohlbrennera, na szczęście dla gospodarzy pomylił się nieznacznie. W 41. minucie to samo uczynił pod przeciwną bramką Szymon Palczewski.

 

W 44. minucie w podbramkowym zamieszaniu podanie Patryka Szeląga wykorzystał Jaroszyński, zdobywając głową tak zwanego "gola do szatni".

 

W 51. minucie Piotr Bartyzel mógł tuż po swoim wejściu na boisko zdobyć gola dla Borku, jednak posłał piłkę obok słupka. W 54. Michał Kozik z 16 metrów strzelił nad poprzeczką. Za chwilę po dośrodkowaniu Kozika Ropek ubiegł na własnym przedpolu Palczewskiego. W 59. minucie groźne dośrodkowanie z rzutu wolnego Anthonego Schacherera także padło łupem golkipera gości. W 64. minucie Mateusz Ząbczyk po ograniu dwóch rywali uderzył tuż nad poprzeczką.

 

W 70. minucie Kohlbrenner instynktownie obronił w sytuacji sam na sam z Jakubem Frydą, a dobitka Michała Dąbrowskiego poszybowała wysoko nad celem. W 74. minucie Amadeusz Bufnal strzelił obok słupka. To samo, z tym że głową, zrobił za chwilę Radosław Grzesiak.

 

W 78. minucie rzut wolny wykonywał Krzysztof Zawora, najwyżej w polu karnym wyskoczył - także były junior Garbarni - Sławomir Kozień i głową skierował piłkę do bramki "Kolby".

 

W 83. minucie za niezbyt roztropny faul na rywalu czerwoną kartkę obejrzał Artur Krzeszowiak i musiał przedwcześnie udać się do szatni. Mimo to grający w osłabieniu gospodarze stanęli przed szansą wyrównania już za moment. Kozik jednak przegrał pojedynek oko w oko z Ropkiem.

 

Typowy mecz walki wygrali podopieczni trenera Rafała Krupy, choć remis z pewnością bardziej odzwierciedlałby to, co działo się na boisku.


Artur Bochenek (www.garbarnia.krakow.pl)


antekborek1-2.jpg
1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
8.jpg
9.jpg
10.jpg
11.jpg
12.jpg
13.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty