Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
Biała Gwiazda pokonała mistrza Polski2015-08-01 22:42:00

Piłkarze krakowskiej Wisły wygrali w 3. kolejce ekstraklasy z mistrzem Polski - Lechem Poznań 2-0. Oba gole strzelił Rafał Boguski.


Wisła Kraków - Lech Poznań 2-0 (1-0)

1-0 Rafał Boguski 7

2-0 Rafał Boguski 90+3

Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki: Boguski - Jevtic, Trałka. Widzów 13 623.

WISŁA: Cierzniak - Jovic, Głowacki, Guzmics, Burliga - Mączyński, Uryga (89 Cywka) - Boguski, Crivellaro (77 Popovic), Guerrier - Brożek (77 Jankowski).

LECH: Buric - Ceesay, Kadar, Kamiński, Douglas - Linetty (65 Robak), Trałka - Pawłowski, Hamalainen, Lovrencsics (72 Formella) - Thomalla (46 Jevtic).


Pierwsza połowa stała na doskonałym poziomie i zaczęła się wspaniale dla Białej Gwiazdy. W 7. minucie Głowacki posłał długie podanie do Brożka, ten głową zgrał do wychodzącego na czystą pozycję Boguskiego, który wpakował piłkę do siatki, mimo że starał się mu przeszkodzić Kadar.


W 18. minucie mogło być 2-0. Wiślacy przeprowadzili kapitalną kontrę. Brożek podał do Boguskiego, ten oddał futbolówkę z powrotem do Brożka, który trochę zwlekał ze strzałem, w efekcie zdążył go zablokować Linetty.


Lech groźnie atakował, a najlepszą sytuację miał w 20. minucie. Po wrzutce Douglasa z kornera Kamiński uderzył z 8 m, ale świetnym refleksem popisał się Cierzniak.


Przez pierwszy kwadrans po przerwie gra była jeszcze wyrównana. W 51. minucie bliski powodzenia był Crivellaro, który z 11 m strzelił tuż nad prawym "okienkiem". W rewanżu dobre okazje mieli Hamalainen i Douglas, lecz Cierzniak bronił dziś jak w transie. W 60. minucie z kolei przed szansą stanął Guerrier, uderzył jednak z dobrej pozycji w boczną siatkę.


Im bliżej końca, tym bardziej rosła przewaga "Kolejorza". Defensywa wiślacka rozgrywała jednak świetne spotkanie, zresztą bardzo dobrze grała cała jedenastka! Lech mógł wyrównać w 71. i 80. minucie po główkach Hamalainena. Za pierwszym razem jednak Fin uderzył za wysoko, a za drugim doskonale interweniował Cierzniak.


W 90+3. minucie krakowianie przypieczętowali bardzo cenny sukces. Z własnej połowy, spod narożnej chorągiewki, aut wyrzucił Burliga, Jankowski lewą stroną ograł Kadara, po czym podał do środka do biegnącego za akcją Boguskiego. Ten wykorzystał bezbłędnie sytuację "sam na sam". 2-0 dla Wisły!


ST


boguskilech2.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty