Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
Po porażce z Pogonią Cracovia na skraju przepaści2015-04-18 23:09:00

Po raz pierwszy od pięciu miesięcy Cracovia przegrała u siebie - 0-1 z Pogonią - i znalazła się na skraju przepaści. Krakowian czeka bardzo trudna walka o pozostanie w ekstraklasie.


28. kolejka piłkarskiej ekstraklasy: Cracovia - Pogoń Szczecin 0-1 (0-1)

0-1 Łukasz Zwoliński 35

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółte kartki: Nykiel - Danielak. Widzów 6355,

CRACOVIA: Pilarz - Nykiel, Sretenovic, Polczak, Marciniak - Covilo, Dąbrowski (74 Kapustka) - Wdowiak (77 Ortega), Budziński, Rakels - Jendrisek (55 Diabang).

POGOŃ: Janukiewicz - Rudol, Golla, Matras, Matynia - Kun, Murawski, Rogalski, Nunes (58 Danielak) - Frączczak, Zwoliński.


Pogoń od początku grała agresywnie i uzyskała we wstępnej fazie lekką przewagę. W 17. minucie szanse mieli Frączczak i Kun, ale ich strzały zablokowali obrońcy gospodarzy.

Wkrótce do głosu doszła Cracovia. W 21. minucie na dobrej pozycji znalazł się Wdoowiak, lecz... nie trafił w piłkę. 4 minuty później Dąbrowski uderzył z 15 m tuż nad poprzeczką. A za moment z "główką" Jendriska poradził sobie Janukiewicz.

W ostatnim kwadransie I połowy znów zaatakowali szczecinianie. Z kornera dośrodkował Nunes, futbolówka spadła na 10. metr, a Zwoliński dołożył nogę i było 0-1.


Po przerwie ponownie lepiej zaczęli goście. W 48. minucie Kun dograł do Frączczaka, który z 6 m skierował piłkę głową w poprzeczkę.

Pasy cały czas dążyły do remisu, ale dobrze zorganizowana defensywa portowców tylko z rzadka dopuszczała miejscowych do sytuacji bramkowych. Miał ją w 57. minucie Covilo, ale z kąta nie trafił w bramkę.


W 63. minucie Pogoń miała bardzo podobną okazję do tej z I połowy, która zakończyła się golem. Po rzucie rożnym futbolówka dotarła do Golli, lecz ten uderzył nieczysto i zmarnował szansę.


Krakowianie mogli wyrównać w 71. minucie gdy 10 metrów przed bramką znalazł się nieatakowany Wdowiak. Kopnął jednak piłkę tak lekko, że golkiper nie miał żadnego kłopotu z obroną.

W 79. minucie musiał paść gol! Gospodarze przeprowadzili kapitalną kontrę, w końcowej fazie Kapustka podał do Ortegi, a ten w sytuacji "sam na sam" fatalnie spudłował.


W 80. minucie gra została przerwana na 8 minut po tym jak kibice Pogoni stworzyli zagrożenie dla zawodników i kibiców rzucając na boisko i na trybuny race.


Mecz został wydłużony o 10 minut i w 8. minucie doliczonego czasu Cracovia mogła doprowadzić do remisu. Covilo zgrał głową do Rakelsa, ten strzelił z kąta, piłka już zmierzała do siatki, lecz z linii ofiarną interwencją zdążył ją wybić Rudol...


Statystycznie Pasy miały więcej z gry (59 procent, strzały 16:9, celne 6:1), ale rywalom, prowadzonym przez trenera Czesława Michniewicza do zdobycia trzech punktów wystarczył jeden celny strzał...


ST


rakels6.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty