Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > II liga kobiet
MOSiR bez "armat", Pogoń bliżej utrzymania2010-02-27 18:46:00 JCZ

Trzeci mecz w rywalizacji jasielsko-proszowickiej przechylił szalę na korzyść Pogoni w ogólnym rozrachunku. Po remisowym weekendzie w Proszowicach, tym razem na parkiecie w Jaśle triumfowały siatkarki Pogoni i to one są jak na razie bliżej wygranej w tej konfrontacji.


MOSiR Jasło - Pogoń Paleo Proszowice 1-3 (26-28, 25-21, 27-29, 18-25)

MOSIR: Kamińska, Michoń-Szczytowicz, Kosiba, Stadnicka, Kutyła, Maciejowska, Bury (libero) oraz Bajorek, Poliwka, Kowalczuk.

POGOŃ: Koperczak, Stanisz, Podsiadło, Łojek, Rydzyńska, Woźniak, Obrzut (libero) oraz Ryńca, Maj, Oraczewska.

Stan rywalizacji play off: MOSiR - Pogoń 1-2.

 

Niesamowicie zacięty, wyrównany pojedynek. Wynik mógł być zgoła odmienny, gdyby nie popełnione przez jaślanki błędy w dwóch setach, przegranych przez nie na przewagi. Inauguracyjna partia rozstrzygnęła się dopiero ostrej licytacji, mimo że niemal przez całą odsłonę ton grze nadawały gospodynie. Kilka prostych błędów wystarczyło jednak do tego, by determinacja siatkarek z Proszowic została nagrodzona.

 

Drugi set zdawał się mówić, iż był to tylko mały wypadek przy pracy. Przy stanie 23-17 praktycznie wszystko w tej partii było już wyjaśnione. Przełomowe znaczenie miała kolejna odsłona, ponownie toczona na przewagi. Nerwówki, straconych szans i dramaturgii było co nie miara, aczkolwiek szczęście znów uśmiechnęło się do przyjezdnych. Taki scenariusz podciął skrzydła siatkarkom MOSiR-u, które bez wiary zagrały czwartego seta.

 

Przyjezdne ambitnie i skutecznie zagrały w obronie, ich atutem było niezłe przyjęcie. Jaślankom zabrakło „armat” w ataku, w decydujących momentach szwankowało wykończenie akcji, niosąc ze sobą brzemienne skutki.

 


JCZ


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty