Facebook
kontakt
logo
Strona główna > PULS DNIA
Słoniki przegrały w Gliwicach mecz o życie2018-05-20 09:42:00

Bruk-Bet Termalica Nieciecza po trzech sezonach w ekstraklasie spada do I ligi. "Słoniki" przegrały mecz o życie z Piastem w Gliwicach aż 0-4, zajmując 15. miejsce w tabeli oznaczające degradację.


37. kolejka: Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4-0 (2-0)

1-0 Mateusz Mak 23

2-0 Martin Bukata 35

3-0 Sasa Żivec 78

4-0 Gerard Badia 90

Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki: Sedlar, Czerwiński, Dziczek (Piast). Widzów 6249.

PIAST:  Szmatuła - Konczkowski, Czerwiński, Sedlar, Pietrowski – Dziczek, Bukata - Żivec (87 Badia), Jodłowiec, Mateusz Mak (70 Gojko) - Papadopulos (75 Angielski).

BBT: Trela - Szeliga, Kupczak, Putivtsev, Maksimenko - Grzelak, Jovanovic - Śpiączka (6 Gergel), Purece (53 Stefanik), Pawłowski (81 Piątek) - Gutkovskis.


Bruk-Betowi do utrzymania potrzebny był remis i takiemu wynikowi podporządkowana została taktyka. Zaraz na początku w starciu o górną piłkę z Konczkowskim kontuzji doznał Śpiączka, co popsuło gościom plan. Piłkarz gości mocno ucierpiał, zabrała go karetka pogotowia.


Pierwszego gola niecieczanie utracili w pechowych dla nich okolicznościach. Dośrodkowana piłka trafiła przypadkiem w rękę Putivtseva, po wrzutce z wolnego wybił ją głową Kupczak, po czym wpadł do bramki pod nogi Treli. Mateusz Mak natychmiast uderzył z kilkunastu metrów, a golkiper gości nie zdążył z interwencją. 


Piłkarze Bruk-Betu ruszyli do odrabiania straty, ale bramkę zdobyli gliwiczanie. W 35. minucie Bukata trafił z 20 m w prawe "okienko".


Po przerwie goście nie mieli już nic do stracenia, lecz nie potrafili sobie poradzić z pressingiem rywali. Bliski powodzenia był w 65. minucie Szeliga, uderzył w "krótki" róg, ale Szmatuła nie dał się zaskoczyć.


Gospodarze kontrolowali wynik, podwyższając go w 78. minucie na 3-0. Tym razem z ponad 20 m przymierzył w lewe "okno" Żivec.


W 80. minucie "Słonie" nie wykorzystały "setki". Gutkovskis przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.


A Piast w 90. minucie postawił pieczęć. Badia trafił z 18 m w lewy, dolny róg. 4-0 dla gliwiczan, którzy to bezcenne zwycięstwo wybiegali (119 km przebiegła cała drużyna, goście tylko 113 km). Niecieczanie mieli optyczną przewagę (55:45%), wykonali więcej kornerów (7:1), ale oddali mniej strzałów (13:17, celne 5:9).

W całym niefortunnym sezonie Bruk-Bet Termalica zanotował 9 zwycięstw, 9 remisów i aż 19 porażek (najwięcej w lidze). Ilość straconych goli - 66 - też jest niestety największa.


Jacek Zieliński, trener niecieczan:

- Przegraliśmy mecz o życie i spadamy z ligi. Byliśmy zespołem słabszym od Piasta. Nie wytrzymaliśmy ciśnienia. Kontuzja Bartosza Śpiączki popsuła nam szyki. Straciliśmy ostatnio naszego najlepszego zawodnika i wojownika. Nie chcę się jednak tym tłumaczyć. Piast praktycznie się po nas przebiegł.


ST, termalica.brukbet.com


bbtpiast.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty