Facebook
kontakt
logo
Strona główna > PULS DNIA
Paweł Brożek pożegnał się niesamowitym golem2018-05-15 09:37:00

W 36. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków zremisowała z Lechem Poznań 1-1. Gola na wagę remisu strzelił w ostatniej akcji Paweł Brożek, który przed meczem - wraz z Arkadiuszem Głowackim - został przez klub z Białą Gwiazdą uroczyście pożegnany.


13 maja: Wisła Kraków - Lech Poznań 1-1 (0-0)

0-1 Christian Gytkjaer 49

1-1 Paweł Brożek 90+9

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółte kartki: Boguski (4żk), Cuesta - Gumny, Janicki, Buric (rezerwowy), Dilaver (rezerwowy). Widzów 20 823.

WISŁA: Cuesta - Cywka, Wasilewski, Arsenic, Bartkowski - Halilovic, Llonch, Mitrovic - Boguski (70 Basha), Kolar (71 Brożek), Imaz (78 Wojtkowski).

LECH: Putnocky - Gumny, Janicki, Vujadinovic, Tomasik - Trałka, Gajos - Jevtic, Majewski (85 Makuszewski), Jóźwiak (90+4 Baerkroth) - Gytkjaer (90+3 Koljic).


Przed meczem odbyło się uroczyste pożegnanie dwóch legend Wisły - Arkadiusz Głowackiego i Pawła Brożka. "Gra w Wiśle była dla was honorem, a nie obowiązkiem" - napisali na transparencie kibice. Paweł Brożek znalazł się w szerokim kadrze drużyny na spotkanie z Lechem, wszedł na boisko w 71. minucie, a w ostatniej akcji, w 90+9. minucie, strzelił niesamowitego gola dającego krakowianom remis. Trudno sobie wyobrazić lepsze pożegnanie...


W I połowie optyczną przewagę mieli wiślacy, ale nie wypracowali sytuacji bramkowej. Mieli ją natomiast goście. W 14. minucie Gytkjaer główkował w poprzeczkę.


W 49. minucie Kolejorz objął prowadzenie. Jevtic obsłużył prostopadłym podaniem do wychodzącego na czystą pozycję Majewskiego, w sytuacji sam na sam Cuesta odbił piłkę, ale prosto pod nogi nabiegającego Gytkjaera, który posłał ją do pustej bramki.


Gdy rozpoczęła się 58. minuta sędzia przerwał grę ze względu na zadymienie spowodowane przez kibiców. Przerwa trwała 12 minut.


Po wznowieniu gry goście mogli podwyższyć, ale Jevtic trafił z 10 m w słupek. Wiślacy pierwszą dobrą szansę mieli w 72. minucie, gdy Mitrovic z wolnego mocno dośrodkował z ok. 40 m. Z centry zrobił się strzał pod poprzeczkę, z którym zdołał jednak sobie poradzić Putnocky. Krakowianie do końca atakowali starając się o remis. W 90+9. minucie z wolnej sprzed własnego pola karnego piłka poszybowała na drugą stronę boiska, Arsenic przedłużył ją głową do wybiegającego na pozycję Brożka. Biegł za nim Janicki, ale "Brozio" wpadł w szesnastkę, po czym z lewej strony, zza narożnika "piątki" strzelił celnie w "długi" róg. Fantastyczna akcja, fantastyczny gol i w dodatku w takich okolicznościach. To była ostatnia akcja meczu, hollywoodzkie pożegnanie legendy...


Paweł Brożek w ekstraklasie zdobył 140 bramek (135 dla Wisły, 5 dla GKS Katowice), daje mu to 9. pozycję na liście wszech czasów.


Lech zajmie 3. miejsce na koniec sezonu, a Wisła ma jeszcze szansę na 4. lokatę dającą udział w europejskich pucharach.


st


brozeklech2018.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty