Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
W premierowej kolejce piłkarskiej ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza przegrał z wicemistrzem Polski - Jagiellonią Białystok. Nie musiało dojść do porażki bo mecz miał wyrównany przebieg.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok 0-1 (0-0)
0-1 Łukasz Sekulski 47 (karny)
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółta kartka: Guilherme (Jagiellonia). Widzów 3977.
BBT: Mucha - Fryc, Kupczak, Putiwcew, Słaby (63 Maksimenko) - Piątek, Jovanovic - Mikovic, Stefanik (78 Gutkovskis), Misak (78 Peda) - Śpiączka.
JAGIELLONIA: Kelemen - Gordon, Tomelin, Runje, Guilherme - Szymański (60 Szymonowicz), Romanchuk - Cernych, Pospisil (70 Novikovas), Chomczenowskyi - Sekulski (77 Sheridan).
Mecz mógłby się potoczyć inaczej, gdyby w 4. minucie Stefanik trafił do siatki. Pomocnik "Słoni" uderzył jednak zbyt lekko i Kelemen obronił nogą. Goście w I połowie zrewanżowali się kąśliwym strzałem z 16 m, po którym Mucha popisał się efektowną i skuteczną paradą.
Zaraz po przerwie Jagiellonia zdobyła zwycięskiego, jak się okazało, gola. Słaby złapał w pół Cernycha, a karnego pewnie wykonał Sekulski. Gospodarze mogli wyrównać w 52. minucie. Po centrze Fryca z prawego skrzydła Śpiączka główkował z 7 m w słupek. Również w słupek trafił w 65. minucie, z 25 m, Cernych.
Niecieczanie dążyli do remisu, ale nie potrafili wypracować bramkowych sytuacji, ani oddać celnego strzału. Jedyny celny w całym spotkaniu to ten z 4. minuty...
st