Facebook
kontakt
logo
Strona główna > PULS DNIA
Przyjaźń przyjaźnią, a 3 punkty dla Cracovii2017-05-08 23:26:00

W 32. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia zmierzyła się z zaprzyjaźnioną Arką Gdynia, wygrywając 2-0. Pasy awansowały na 11. miejsce, ale są tylko 3 punkty nad strefą spadkową. 


Cracovia - Arka Gdynia 2-0 (1-0)

1-0 Krzysztof Piątek 44 (głową)

2-0 Damian Dąbrowski 73 (karny)

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Piątek (4 żk) - Bożok, Szwoch. Widzów 6279.

CRACOVIA: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Malarczyk, Ferraresso - Dąbrowski, Budziński - Szczepaniak (90+4 Mihalik), Cetnarski (76 Vestenicky), Jendrisek - Piątek (90 Steblecki).

ARKA: Steinbors - Zbozień, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Łukasiewicz - Zarandia (64 Błąd, 70 Formella), Szwoch, Marciniak, Bożok - Trytko (46 Siemaszko).


Gospodarze pierwsi stworzyli zagrożenie. W 5. minucie główkował Malarczyk, ale w środek bramki i w ręce Steinborsa. W odpowiedzi, 2 minuty później, Zarandia uderzył z 13 m, lecz w ręce golkipera.


W 14. minucie krakowianie mogli zdobyć kuriozalnego gola. Warcholak wybijał piłkę z własnego pola karnego i trafił w nadbiegającego Szczepaniaka. Futbolówka odbiła się od zawodnika Cracovii, ale szczęśliwie dla gdynian nie wpadła do pustej bramki.


W I połowie Pasy miały ogromną przewagę (72 procent posiadania piłki), którą wykorzystały krótko przed przerwą. Z lewej strony na trzeci metr zacentrował Dąbrowski, a Piątek głową pokonał bramkarza.


Po przerwie Arka stawiła większy opór, ale nie potrafiła wypracować choćby jednej sytuacji bramkowej.


Tymczasem krakowianie w 73. minucie podwyższyli na 2-0. Z prawego skrzydła dośrodkował Szczepaniak, a po drodze ręką zagrał Warcholak. Sędzia podyktował karnego, którego bezbłędnie wykonał Dąbrowski.


W 90. minucie szansy na 3-0 nie wykorzystał Vestenicky, który z kilkunastu metrów strzelił zbyt lekko, w dodatku prosto w bramkarza.


st


piatekarka.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty