Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka ręczna > I liga mężczyzn
Koncert w ataku, ściana w obronie2010-02-21 18:20:00 Tomasz Czarnota

Dziewiąty raz w tym sezonie piłkarze ręczni Stali pokusili się o ponad czterdziesto bramkową zdobycz. Wysoką skuteczność między słupkami mieleckiej drużyny zanotował Krzysztof Lipka, który raz za razem odbijał rzuty gospodarzy z Łodzi. Dla zespołu z Podkarpacia było to szesnaste zwycięstwo z rzędu.


ChKS Łódź - Stal Mielec 30-42 (13-23)

ChKS: Grabowski - Gliński, Michał Kulisz, Urbański, Dybcio, Walczak, Gajewski, Wnuk, Kiełbasiński, Dankowski, Maciej Kulisz, Gomółka, Fałdrowicz, Walicki.
STAL: Lipka, Jarosz - Kubisztal, Babicz, Basiak, Wilk, Sobut, Szpera, Janyst, Gawęcki, Krzysztofik, Prakaptsou, Misiewicz, Najuch.

 

Dwa elementy gry będące zdecydowanie najsilniejszą bronią podopiecznych Ryszarda Skutnika ponownie przyniosły efekt. Goście, którzy w pierwszym spotkaniu rozgromili u siebie chojeński klub sportowy  udowodnili, że w szybkim ataku nie mają sobie równych na boiskach I ligi. Podobnie rzecz ma się jeśli chodzi o postawę w "tyłach". Twarda obrona w każdym spotkaniu skutecznie utrudnia życie przeciwnikom. Nie inaczej było dzisiaj, a dodatkowo dzień "konia" miał Krzysztof Lipka. Nominalnie drugi golkiper Filip Jarosz również pokazał się z dobrej strony broniąc m.in. rzut karny. Trener Skutnik przyzwyczaił już wszystkich do pewnego schematu rotacji składem desygnując na początek najsilniejszą siódemkę. Podstawowi zawodnicy szybko odjechali gospodarzom, a zmiennicy w drugiej połowie zwieńczyli dzieło kolegów. Mimo wszystko Łodzianie nie mają się czego wstydzić. Zaprezentowali się znacznie lepiej, aniżeli miało to miejsce cztery miesiące temu w Mielcu.

 

Teraz szczypiornistów czeka kolejna dłuższa przerwa. Dopiero za dwa tygodnie rozegrana zostanie 26. kolejka, w której lider I ligi zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Sandomierz.


Tomasz Czarnota


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty