ŁKS Łańcut - Techform Wólka Niedźwiedzka 0-1 (0-1)

0-1 Woś 21

Sędziował Wojciech Merkwa (Rzeszów). Żółte kartki: Brzychc, D. Frączek, Morycz, Świder. Widzów 200.

ŁKS: Brzychc - Świder, Frączek, Słysz (55 Gwizdak), Możdżeń - S. Frączek, Naróg, Dworak, Kostewicz (62 Andryś) - Bajek, Morycz.

TECHFORM: Bąk - Pomykała, Kuduk, Kida, Kręcidło - Grudysz, Woś, Bigas, Rzeszutek - Chwasta (70 Muskus), M. Frączek.

Pierwszą połowę gospodarze przespali. Ta drzemka drogo ich kosztowała. W 21 minucie obrońcy ŁKS zostawili bez opieki Wosia, ten precyzyjnym półwolejem zaskoczył Brzychca. Potem miejscowi atakowali non stop, lecz brakowało im precyzji. Świder, Gwizdak, S. Frączek uderzali zarówno z bliska  jak i daleka. Piłka stawała jednak łupem Bąka, ewentualnie minimalnie mijała cel. W 63 minucie Woś po klasycznej kontrze mógł podwyższyć wynik, ale minimalnie chybił.

SJ