Czarni Jasło - Leśnik Baligród 5-0 (2-0)

1-0 Majewski 25

2-0 Bernacki 36

3-0 Warzocha 61

4-0 Żuraw 78

5-0 Szalony 83

Sędziował Rafał Żychowski (Krosno). Żółte kartki: Chrząszcz - Chytła, Barbara, Pomykała, Graboń, czerwona kartka: Pomykała (druga żółta). Widzów 200.

CZARNI: Kwiek - Matysik (58 Kukowski), Chrząszcz, Bernacki, Kosiba - Halz (46 Grzesiak), Dziobek, Warzocha, Musia (58 Kasprzyk) - Szalony, Majewski (75 Żuraw).

LEŚNIK: Barbara - Graboń, Paczkowski, Jankus, Fidor - Chytła, M. Gembuś, R. Gembuś, Biłas (75 Bereżański) - Różycki, Pomykała.

Mecz do jednej bramki. Czarni postawili na szybki atak, przed akcjami gospodarzy Leśnik mógł się jedynie rozpaczliwie bronić. Dość powiedzieć, że przyjezdni groźniejszy strzał w światło bramki oddali dopiero w samej końcówce meczu, piłka wówczas po uderzeniu Różyckiego trafiła w spojenie. Honorowego trafienia więc nie było.

Wynik otworzył Majewski, wykańczając kombinacyjną akcję Czarnych, później podwyższył Bernacki, zamykajął głową centrę z rzutu wolnego. Najbardziej do gustu widowni przypadło jednak trafienie Warzochy, który egzekwując wolnego przerzucił piłkę na murem, zaś futbolówka wpadła do siatki w dolnym rogu bramki Leśnika.

JCZ