Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > IV liga (Podkarpacka)

Kańczuga - Błękitni Ropczyce 0-2 (0-0)

0-1 Kot 56
0-2 Kramarz 65
Sędziował Piotr Ekiert z Krosna. Żółte kartki: Lech, Cieleń - Wolan, Proczek.


KAŃCZUGA: Skop - Podstolak, Sykała, Gaweł, Skawina - Kiszka, Sochacki, Kumah-Doe (80 Cieleń), Lech - Zięba (75 Stańko), Grzebyk.
BŁĘKITNI: D. Kosiba - Róg, Wolan, Bonowicz, Kramarz - Orzech, Kot, Cetnarski (60 Paśko), Proczek (46 Ł. Kosiba) - Darłak, Chmura.

Błękitni przełamali złą passę i po trzech porażkach z rzędu nareszcie schodzili z boiska jako wygrani. Walczący o utrzymanie goście mogą zatem trochę odetchnąć, gdyż bezpieczna pozycja w ligowej tabeli wydaje się być coraz bliżej. Dla Kańczugi porażka oznacza tymczasem koniec marzeń o włączeniu się do wyścigu, którego metą jest III liga.

Drużyna z Ropczyc rozmontowała gospodarzy dzięki stałym fragmentom gry. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu wolnego instynktem snajperskim wykazał się Tomasz Kot, a niecałe dziesięć minut później wynik ustalił Mateusz Kramarz. Obrońca Błękitnych po zagraniu kolegi z rzutu rożnego strzałem głową dopełnił formalności.

(TC)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty