Kolbuszowianka Kolbuszowa - Polonia Przemyśl 0-1 (0-0)

0-1 Gosa 90+3

Sędziował Witold Kwaśny (Sędziszów Młp.). Żółte kartki: Pisarczyk, Serafin, Abramowicz - Kot, Kazek, Jaroch, G. Kubas. Widzów 200.

KOLBUSZOWIANKA: Kozioł - Polak, Cieśla, Terlaga, Mazurek - Serafin, Abramowicz, Pisarczyk, Adranowicz - Gorzelany, Pruś (85 Jamróz).
POLONIA: Szramowiat - M. Kubas, Jurkowski, Jaroch, Zwoliński - Kot, Gwóźdź, Kazek, G. Kubas (84 Orzechowski) - Sedlaczek (78 Wanat), Gosa.

Spore rozczarowanie spotkało kibiców Kolbuszowianki, którzy przybyli na stadion. Ich podopieczni do 90. minuty bezbramkowo remisowali z Polonią, by w samej końcówce dać sobie strzelić gola. Była to pierwsza porażka kolbuszowian od sześciu ligowych kolejek.

Gola na wagę trzech punktów w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zdobył najskuteczniejszy w tym sezonie piłkarz Polonii, Arkadiusz Gosa. Bramka ta była tym cenniejsza, że pozwoliła przemyślanom awansować na fotel wicelidera IV ligi. Kolbuszowianie tymczasem stracili kontakt z czołówką.

Tomasz Pasternak