Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Sprawiedliwy remis

Proszowianka Proszowice - Pogoń Skotniki 2-2 (1-2)

0-1 Stępiński 22
0-2 Stępiński 26
1-2 Gałkowski 44
2-2 M. Przeniosło 87

PROSZOWIANKA: Zawartka - Gorzkowski, Szaporów, Jelonkiewicz, Sołek (75 Kowalski) - Wrona, Grzegorczyk, M. Przeniosło, Gałkowski (65 Jasielski) - Perlik, T. Przeniosło.
POGOŃ: Jakubiszyn - Dobroch, Liszka, Sikora, Michałek - Mosór, Pospuła (89 Kwapisz), Wykręt (73 Karpierz), Makowski (65 Czaja) - Stępiński, Machno.

Pogoń prowadziła po 26 minutach 2-0, ale gospodarze tuż przed przerwą zdobyli kontaktowego gola, a tuż przed końcem meczu wyrównali.

- Remis w tym ciekawym, żywym meczu jest sprawiedliwy. Mnie cieszy, że odblokował się strzelecko Stępiński
- powiedział Mirosław Zając, trener Pogoni.

Pierwszy gol napastnika ze Skotnik był wysokiej urody. Dostał podanie od Makowskiego stojąc tyłem do bramki, obrócił się i z ok. 20 m uderzył z woleja w "okienko". Parę minut później było 2-0 dla gości. Wykręt zagrał do boku, Pospuła wbiegł w pole karne, podał do Stępińskiego, a ten z 10 m znowu trafił w górny róg.

Proszowianie mieli w I połowie trzy dobre sytuacje, ale wykorzystali tylko jedną, w 44. minucie. Gorzkowski otrzymał prostopadłą piłkę od Gorzkowskiego i przelobował bramkarza. Po przerwie wysiłki gospodarzy dążących do remisu zakończyły się powodzeniem na 3 minuty przed końcem meczu. T. Przeniosło z prawej strony posłał wrzutkę na "długi" słupek, a M. Przeniosło uderzył z bliska do siatki.

- Mieliśmy więcej z gry, ale błędy w obronie nie pozwoliły nam na więcej niż remis. Obie drużyny grały piłką, to był bardzo fajny mecz, który mógł się podobać kibicom - stwierdził Krzysztof Sobesto, trener Proszowianki.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty