Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Grębałowianka od ośmiu meczów bez porażki

Gościbia Sułkowice - Grębałowianka Kraków 0-1 (0-1)

0-1 Lampart 35
GRĘBAŁOWIANKA
: Kusia - Walczak, Kubik, Wejner, Gawin - Lampart (67 Mikołajczyk), Bujak (72 D. Karaś), Krawczyk (77 Pikuła), Sowa - Korfel (60 M. Kwater), Janicki.

Mecz dwóch rywali ze strefy spadkowej trzymał kibiców w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego, bo prowadzenie Grębałowianki wisiało na włosku.

Pierwsza odsłona należała do przyjezdnych, którzy mieli dwie okazje bramkowe i jedną wykorzystali. W 35. minucie Sowa zgrał piłkę do Gawina, ten głową w kierunku Lamparta, który z bliska, również uderzeniem z głowy, wpakował futbolówkę do siatki rywali. Drugą szansę dla gości również miał Lampart, pięć minut później, lecz tym razem lepszy okazał się bramkarz Gościbi.

Początek drugiej odsłony mógł dać gospodarzom gola wyrównującego, w 50. minucie piłka po strzale zza linii pola karnego trafiła w słupek. Podobnie było w końcowej fazie spotkania, w 85. minucie, gdy również słupek ratował Grębałowiankę przed utratą gola.

Gościbię w tym dniu szczęście opuściło, w drugiej połowie zespół miejscowych atakował częściej, stworzył sobie kilka dobrych sytuacji w polu karnym, ale brakowało pomysłu na ostatnie podanie akcji ofensywnej, ewentualnie strzały  były bardzo niecelne albo trafiały w słupek. Przewaga gospodarzy uwidoczniła się szczególnie po zmianach jakie dokonał trener Grębałowianki Robert Czopek. Zeszło czterech bardzo dobrze grających piłkarzy gości, którzy szczególnie w środku pola dawali przewagę przyjezdnym, a zmiennicy to raczej napastnicy i w rezultacie Gościbia przejęła inicjatywę w ostatnich 20 minutach. Jak oświadczył trener Grębałowianki - zmiany były wymuszone, a zmiennicy wraz z pozostałymi piłkarzami utrzymali zwycięski wynik, czyli osiągnęli cel.

Wygrana gości szczęśliwa, najsprawiedliwszy byłby pewnie remis i gospodarze czuli duży niedosyt po sobotnim meczu.

To ósmy kolejny mecz bez porażki Grębałowianki i dzisiejsze trzy punkty raczej zapewniają utrzymanie. Należy przypomnieć, że z krakowskiej klasy okręgowej w tym sezonie spada tylko ostatni zespół.

Zdzisław Wagner (grebalowianka.pl)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty