Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Proszowianie nie mieli problemów z Płomieniem

Proszowianka Proszowice - Płomień Jerzmanowice 3-1 (2-1)

0-1 M. Mirek 6
1-1 Jarzmik 15
2-1 M. Przeniosło 21
3-1 T. Przeniosło 80

Sędziował Michał Koźlak. Żółte kartki: Jarzmik - B. Mirek.
PROSZOWIANKA: Baranowski - Komenda (46 Perlik), Jelonkiewicz, Szaporów, Sołek - Wrona, T. Przeniosło, Gorzkowski (46 Kowalski), Gałkowski (64 Stopiński) - M. Przeniosło, Jarzmik (67 Sowa).
PŁOMIEŃ: Gach - Szwajcowski, Kondek, T. Zgoda, Niedziółka - B. Mirek, D. Zgoda, Śladowski, Pogan - Kurkowski, M. Mirek.

Goście dostali prezent od Proszowianki już w 6. minucie. Konkretnie od Komendy, któremu zabrał piłkę M. Mirek, "pojechał" sam na bramkę i celnie strzelił. Gospodarze szybko opanowali sytuację, kwadrans później już prowadzili 2-1. Wyrównał Jarzmik, który z czystej pozycji uderzył nad bramkarzem. Drugi gol padł po rzucie rożnym, golkiper z Jerzmanowic minął się z dośrodkowaniem i M. Przeniosło skierował piłkę do pustej bramki. Płomień mógł wyrównać, dobrą okazję miał B. Mirek, ale Baranowski obronił jego strzał.

Później dominowała już Proszowianka. W 33. minucie Jarzmik przegrał pojedynek z bramkarzem, a dobitkę M. Przeniosły wybił z bramki Kondek. Po przerwie, w 55. minucie, Kowalski trafił w słupek. Niebawem golkiper Płomienia obronił strzał M. Przeniosły głową z 5 metrów. W 70. minucie gospodarze zmarnowali znakomitą szansę - Wrona ze Stopińskim mieli przed sobą tylko bramkarza, ale ten pierwszy "wyrzucił" partnera na bok i z ostrego kąta proszowianie zarobili tylko rzut rożny. Wygraną przypieczętował na 10 minut przed końcem T. Przeniosło, któremu piłkę spod linii końcowej wyłożył Sowa.

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty