Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Chcieli, ale nie wychodziło

Świt Krzeszowice - Hejnał Krzyszkowice 1-0 (1-0)

1-0 Dąbek 33
Sędziował Łukasz Mnich. Żółte kartki: Sarota, Jedynak (2) - Fiałek, Niedźwiedź, Raczek. Czerwona kartka: Jedynak (Ś, 88, dwie żółte).
ŚWIT: Bury - Mucha, Sarota, Gawęcki, Marszałek - Deryniowski (61 Molik), Anih, Podobiński (67 Hajduk), Jedynak - Dąbek (61 Pieprzyca), Bagnicki.
HEJNAŁ: Jurczak - Fiałek, Obłaza, Król, Raczek (80 Burda), Żądło (60 G. Galas), Niedźwiedź, Ciaputa, M. Galas, Durlatka, Wyroba.

Zwycięski gol dla Świtu padł po ładnej akcji. Gawęcki zagrał prostopadle na prawą stronę do Deryniowskiego, ten spod linii końcowej dośrodkował, a Dąbek głową skierował piłkę do bramki.

Wygrana krzeszowiczan była skromna, miejscowi kibice i sami piłkarze liczyli na więcej. - Taka gra i taka wygrana nas nie zadowala. Sporo było nieporadności, niedokładnych podań, a sytuacje stwarzaliśmy najczęściej po stałych fragmentach. Mieliśmy po prostu słabszy dzień. Zawodnicy chcieli, ale nie wychodziło... - skomentował Zdzisław Warzecha, kierownik drużyny z Krzeszowic.

Hejnał nastawił się na grę obronną, atakował głównie z wypadów, jednym z nielicznych zagrożeń był rzut wolny zza pola karnego.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty