Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Kto grał z wiatrem, ten strzelał gole

LKS Śledziejowice - Pcimianka Pcim 2-2 (0-2)

0-1 P. Muniak 10
0-2 Burtan 15
1-2 Myszkowski 70
2-2 Antas 80

Czerwona kartka: Salawa (P, 57, dwie żółte).
ŚLEDZIEJOWICE: Żurek - Makieła (65 Kwiecień), Sieczko, Bieda, Postawa - Zawalonka, Krauss, Antas, Pacanowski - Książek (46 Dziedzic), Myszkowski.
PCIMIANKA: Kipek - Łukasik, Mackiewicz, Hodurek, Filipek, Salawa, Chmiel (89 Moskal), Marszalik, Wolski, Burtan, P. Muniak.

Role w tym meczu wyznaczał... wiatr. Komu sprzyjał, ten zdobywał bramki. W pierwszej połowie w plecy wiało bardzo mocno Pcimiance, która dwa razy trafiła do siatki rywala. Po przerwie goście grali pod wiatr, a ostatnie pół godziny w dodatku w dziesiątkę (czerwona kartka dla Salawy), nic więc dziwnego, że utracili przewagę.

Gdy po kwadransie było 0-2 wydawało się, że pcimianie są na drodze do wysokiego zwycięstwa. Pierwszy gol padł po dośrodkowaniu z boku, a drugi po podaniu za linię obrony do wychodzącego do piłki napastnika. Autorami bramek byli P. Muniak i Burtan. Pcimianka grała naprawdę dobrze, ale na tych dwóch trafieniach się skończyło.

Po przerwie do ataku przeszli, wspomagani wiatrem, gospodarze. W 70. minucie, po wrzutce z boku, celnie główkował Myszkowski. W podobny sposób padł gol wyrównujący, tym razem głową piłkę do siatki skierował Antas.

- W doliczonym czasie mogliśmy jeszcze wygrać, ale w zamieszaniu, metr przed bramką gości, nikt nie potrafił dobić futbolówki do siatki. W sumie, biorąc pod uwagę przebieg meczu i sytuacje bramkowe obu drużyn, remis jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym - powiedział Rafał Mazur, trener Śledziejowic.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty