Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Słomniczanka wciąż czeka na awans, bo Bronowianka lepsza w meczu na szczycie2010-06-19 20:03:00 MAS

W zaległym meczu 22. kolejki VI ligi lider tabeli Bronowianka pokonała w Słomnikach wicelidera 3-0. Trapiony poważnymi kłopotami zespół Słomniczanki wciąż musi więc czekać na punkt, pieczętujący jej awans. Proszowianka, która może jako jedyna zagrozić Słomniczance, dziś wygrała.


Słomniczanka - Bronowianka Kraków 0-3 (0-2)

0-1 Kolański 37

0-2 Zegarek 44

0-3 Równiatka 88

Sędziował Tomasz Żelazny. Żółte kartki: Rojek, Szwagrzyk, Jaworski - Białko.
SŁOMNICZANKA: Tatar - Kaczor, Strona, Żak, Jaworski - Zaranek, Konieczny, Szwagrzyk, Nowak (80 Rudek), Kwiatkowski, Rojek (46 Baran).
BRONOWIANKA: Nowak - Walczak, Białko, A. Kubik, Allen - Jóźwik (85 Równiatka), Wójcikowski (70 Osowski). Ł. Kubik (70 Gilarski), Leśniewicz - Zegarek (60 Frankowski), Kolański.

 

O ten brakujący do szczęścia punkt wcale nie będzie podopiecznym Ryszarda Kazieczki łatwo. Bronowianka, która już wywalczyła awans, nie chciała go dostarczyć. Goście, o których promocji przesądziła środowa porażka Zieleńczanki właśnie ze Słomniczanką, wcale nie chcieli się za ten prezent odwdzięczyć zespołowi ze Słomnik. Chcą zająć pierwsze miejsce w VI lidze i pojedynek z wiceliderem potraktowali prestiżowo. Do przerwy prowadzili 2-0. Najpierw Zegarek wyłożył piłkę Kolańskiemu, potem Kolański zrewanżował się Zegarkowi i goście mieli na koncie dwie bramki. Gospodarzy, którzy też mieli swoje szanse powstrzymywał Nowak, udanie zastępujący w bramce Bronowianki Wiechetę.
Na 3-0 podwyższył tuż przed końcem ledwo co wprowadzony Równiatka po podaniu Kolańskiego.


MAS


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty