Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > V liga (Wadowice)
Baraże o IV ligę: Jutrzenka wygrała z Wiślanami2012-06-20 20:15:00

W drugim barażowym meczu o awans do IV ligi Jutrzenka Giebułtów, wicemistrz gr. I krakowskiej okręgówki, pokonała w Trzebini Wiślan Jaśkowice (wicemistrz gr. II) 5-3 (2-1). 


W decydującym o awansie spotkaniu KS Chełmek zagra w niedzielę o godz. 18 z Wiślanami, też w Trzebini.


W pierwszym spotkaniu Jutrzenki z Chełmkiem padł bezbramkowy remis, rzuty karne Chełmek wygrał 2-0.

Jutrzenka Giebułtów - Wiślanie Jaśkowice 5-3 (2-1)

0-1 Rzeszótko 10
1-1 Wołczyk 35 (wolny)
2-1 Domagalski 40
2-2 Marcin Morawski 60 (karny)
2-3 Michał Morawski 83
3-3 Domagalski 88
4-3 Domagalski 90+2
5-3 Popek 90+5
Sędziował Maciej Koster. Żółte kartki: Dziuba, Kowalczyk, Krzywda, Sobótka.
JUTRZENKA: Mucha - Dziuba, Kowalczyk (85 Ryś), Kroczek, Nocoń - Krzywda, Figiel (5 Lipiarz, 90+3 Popek), Sobótka (78 Powroźnik) - Domagalski, Stolarz, Wołczyk
WIŚLANIE: Chmura - Woźniak, Marcin Morawski, Maciej Morawski, Ignacok - Rzeszótko (70 Sady), Kazek (89 Janusz Morawski), Michał Morawski, Wąsik - Meus (46 Ankowski), Wcisło (78 Kapusta).


Wiślanie byli w I połowie lepsi, ale to nie oni prowadzili po 45 minutach... Zespół z Jaśkowic zdobył pierwszego gola zaraz na początku po tym jak Wąsik minął trzech zawodników rywali, posłał prostopadłą piłkę do Rzeszótki, a ten strzelił do siatki obok bramkarza. Dla Jutrzenki szczęśliwy okazał się ostatni kwadrans przed przerwą. Wyrównał Wołczyk z wolnego za przypadkową rękę Macieja Morawskiego, futbolówka odbiła się od muru i po rykoszecie wpadła do bramki. Niebawem Domagalski zakończył skutecznie kontrę i było 2-1 dla giebułtowian.

Na początku II połowy Wiślanie wyrównali. Karnego, podyktowanego za faul na Wciśle, wykonał Marcin Morawski. Trener Jutrzenki Jan Cyniewski protestował werbalnie w taki sposób, że został odesłany przez sędziego na trybuny...

Wynik remisowy utrzymywał się prawie pół godziny. W 83. minucie padł trzeci gol dla Wiślan - Michał Morawski uderzył w "okno", w "długi" róg. To był dopiero początek emocji. Jutrzenka w końcówce, a następnie w doliczonym czasie, strzeliła dwie bramki. Zespół z Jaśkowic miał doskonałą szansę na 4-4, ale strzał Marcina Morawskiego i dobitkę Woźniaka rywale wybili z linii bramkowej. W ostatniej akcji giebułtowianie zdołali jeszcze trafić na 5-3...

- Byliśmy lepsi, ale graliśmy zbyt radosny futbol, zwłaszcza prowadząc w końcówce 3-2. Gdybyśmy zagrali wtedy mądrze, to pewnie wygralibyśmy - powiedział Janusz Morawski, zawodnik i działacz Wiślan.

Wiślanie stracili szansę na awans, Jutrzenka ma bowiem już 4 punkty (za zwycięstwo i remis z Chełmkiem). Może ją jeszcze wyprzedzić Chełmek, ale musiałby wygrać z Jaśkowicami co najmniej trzema bramkami (3-0, 4-1, 5-2 itp.), ewentualnie dwoma, ale strzelając dużo bramek (6-4, 7-5 itp.). Wygrana Chełmka 2-0, 3-1 i 4-2 premiuje Jutrzenkę, wygrana 5-3 daje awans wicemistrzowi okręgówki wadowickiej, gdyż wygrał karne w remisowym spotkaniu z Jutrzenką.

Wedle regulaminu baraży, przy równej ilości punktów dwóch zespołów decyduje w pierwszej kolejności korzystniejsza różnica bramek we wszystkich meczach. Przy identycznej różnicy bramek decyduje z kolei większa ilość zdobytych goli we wszystkich meczach barażowych. Przy identycznej różnicy i identycznej ilości zdobytych bramek decydują rzuty karne w bezpośrednim meczu.


st




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty