Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > V liga (Tarnów)
Trener Krok: W Tarnovii potraktowano mnie jak szmatę2012-01-19 14:00:00

Stanisław Krok nie jest już trenerem V-ligowej Tarnovii. Doświadczony szkoleniowiec swoje pożegnania oplata mocnymi słowami. - Potraktowano mnie jak szmatę - twierdzi. W klubie sprawy komentować nie chcą. Szkoleniowcem nieźle radzącej sobie w rozgrywkach okręgówki Tarnovii przestał był Stanisław Krok. Nie wpłynęły na to wyniki sportowe. Te były przynajmniej zadowalające.

 

- Jesienią z zespołem grającym na amatorskich zasadach zająłem siódme miejsce. Nie przegrałem dziesięciu meczów z rzędu. Na spotkania jeździliśmy własnym samochodami. Mieliśmy kłopoty z sprzętem. W innym miejscu za takie rezultaty nosiliby mnie na rękach. W Tarnovii potraktowano mnie jak szmatę - twierdzi były już opiekun zespołu.

 

Krok przestał być trenerem pierwszej drużyny, bo nie chciał prowadzić zespołu seniorów i juniorów starszych. - Wstępnie się zgodziłem, ale zastrzegłem prezesowi, że juniorzy wymagają wzmocnień. Obecnie było ich ośmiu, z czego pięciu jesienią grało w seniorach. Skończyło się na tym, że prezes stwierdził, że znajdzie osobę, która poradzi sobie z tą sytuacją - twierdzi Krok.

 

Władze Tarnovii zarzutów swojego byłego pracownika nie chcą komentować. - Nie zamierzam na ten temat rozmawiać - ucina Waldemar Urban, prezes Tarnovii. Zwolniony szkoleniowiec przy okazji krytykuje to co dzieje się w Tarnovii w zespole juniorów starszych. - Pracuje w niej kilku trenerów, a zarazem wuefistów. Nie potrafią przyciągnąć chłopców do tej drużyny - twierdzi.

 

Zarzuty odpiera Jacek Ćwik, który w Tarnovii jest jednym z opiekunów grup młodzieżowych. - W klubie jest 27 juniorów starszych i młodszych. Nic nie wskazuje, żeby nie mieli występować. To chłopcy z roczników 1993-94. Ja mogę odpowiadać za tych od 1997 w dół. W tej grupie jako jedyny klub w regionie tarnowskim mamy trzy zespoły w rozgrywkach lig małopolskich. To juniorzy młodsi, trampkarze starsi i młodzicy. Nasi trenerzy natomiast pracują w szkołach podstawowych i gimnazjach. A tam nie można przecież znaleźć kandydatów na juniorów - mówi.

 

Krok pożegnał się z swoim byłym zespołem. Mówi o nich w samych superlatywach. - Dawno nie prowadziłem takich zawodników. Mam nadzieję, że moje odejście nie będzie początkiem końca tej drużyny - twierdzi. Na razie nie wiadomo, kto poprowadzi seniorów "Tovi".

 

Andrzej Mizera

Gazetakrakowska.pl

 




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty