Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)

Skawinka Skawina – Jordan Sum Zakliczyn 1-2 (0-1)

0-1 Małota 42

1-1 P. Sikora 59

1-2 Brak 79

Sędziował M. Bocoń (Żabno). Żółte kartki: Pawełczak, Meus, P. Nazim – Gaca, M. Sikora, Jaśkowiec. Czerwone kartki: Curzydło (27, faul taktyczny) – Jaśkowiec (89, za dwie żółte). Widzów 100.

SKAWINKA: Guziewicz – Pawełczak, Curzydło, Sałek, Mrowiec – K. Nazim (46 Meus), Sekuła, Mizera (56 P. Sikora), Pietraszek – Krasuski (81 Morawa), Oczoś (67 P. Nazim)

JORDAN: Burkat – Gaca, Stanula, M. Sikora, Kosałka (80 Bała) – Małota, Jaśkowiec, Brak, Ptasiński – Rozwadowski, Panuś (88 Matoga).

 

 

Do 27 minuty Skawinka prezentowała się całkiem nieźle i miała nawet okazje na objęcie prowadzenia, ale Oczoś i Krasuski musieliby lepiej przymierzyć. W tej jednak minucie plac gry opuścił Curzydło za faul ratunkowy na Panusiu. Od tej chwili inicjatywę przejęli podopieczni Łukasza Terleckiego i stwarzali sytuacje. Udało się pokonać Guziewicza tuż przed przerwą, a uczynił to z bliska Małota. Po zmianie stron dominował Jordan i dość nieoczekiwanie stracił gola po sprytnej główce Sikory. Rozpoczęło się oblężenie bramki Skawinki, co musiało przynieść wymierną korzyść. Po serii porażek i pozostaniu na stanowisku szkoleniowca być może zaczną się lepsze mecze dla zespołu z Zakliczyna.

 

- Z przebiegu gry byliśmy zespołem wyraźnie lepszym, stwarzając kilka znakomitych sytuacji, ale tylko dwie zakończyły się bramkami. Szczególnie na uwagę zasługuje uderzenie Braka w poprzeczkę oraz kapitalnie obroniony strzał Rozwadowskiego. Skawinka miała "półtorej" sytuacji i zdobyła jedną bramkę. W pierwszej połowie napastnik gospodarzy znalazł się w sytuacji "sam na sam" z naszym bramkarzem, ale został pewnie zatrzymany. Z kolei w drugiej połowie jedyne dośrodkowanie Skawinki - przy nieporozumieniu moich defensorów - zakończyło się celną główką zawodnika gospodarzy. Cieszy zwycięstwo i przełamanie po kilku porażkach. Zespół za wszelką cenę chciał wygrać, niemniej trzeba dodać, że czasem brakowało spokoju przy konstruowaniu akcji - podsumował trener Łukasz Terlecki.

 

(g)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty