Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków II)
Gościbia ucieka rywalom

Gościbia Sułkowice - Pozowianka Pozowice 3-0 (0-0)


1-0 Grzegorz Ławrowski 70
2-0 Adrian Biela 75
3-0 Grzegorz Ławrowski 89

GOŚCIBIA: Wiesław Światłoń I - K. Ostafin, Piotr Stokłosa, M. Stokłosa, D. Profic - A. Wyrwała, Łakomy (85 Golonka), J. Mardaus (46 A. Biela), J. Wyrwała - M. Biela (60 Ławrowski), W. Profic (88 Krzywoń).
POZOWIANKA: Augustyn - M. Stokłosa, D. Barcik, K. Barcik, Mackiewicz - Żelasko, R. Kominiak, Kowalówka, Wyroba - Cebula, Pawlik.

Gościbia pokonała Pozowiankę 3-0 i ma już 4 punkty przewagi nad drugą drużyną w tabeli.

Do Sułkowic przyjechał beniaminek z Pozowic. Goście w pierwszej połowie byli zespołem lepszym od lidera. Grali piłką, umiejętnie stwarzali sobie okazje do zdobycia bramki. Na szczęście dla gospodarzy po raz kolejny na posterunku czuwał bramkarz Wiesław Światłoń. Sułkowiczanom gra w pierwszych 45 minutach zupełnie się nie kleiła.

Na drugą połowę Gościbia pokazała zupełnie inną grę, jak na lidera przystało. Po cennych wskazówkach, które trener Ryszard Kruk wskazał swoim podopiecznym, gra gospodarzy zmieniła się na lepsze. Od samego początku ruszyli do zmasowanych ataków, zmuszając rywali do głębokiej defensywy. Zmiany, które przeprowadził trener okazały się strzałem w dziesiątkę. Grzegorz Ławrowski, który zmienił najskuteczniejszego w zespole Macieja Bielę, w końcu pokazał swoje nietuzinkowe umiejętności i został bohaterem spotkania strzelając dwie bardzo ważne bramki.

Pierwszą zdobył po świetnym dośrodkowaniu Wojciecha Profica, który dograł mu piłkę prosto na głowę. Ławrowski "szczupakiem" skierował ją do bramki. Na tym miejscowi nie poprzestali. W 75. minucie po kapitalnym strzale Przemysława Łakomego, bramkarz gości Augustyn tak wyekspediował piłkę, że ta trafiła na głowę Adriana Bieli. Pomocnikowi Gościbi nie pozostało nic innego jak skierować futbolówkę do pustej bramki. Prowadząc 2-0 gospodarze nie spoczęli na laurach. Swą przewagę udokumentowali strzelając trzecią bramkę, którą zdobył Grzegorz Ławrowski. Nominalny pomocnik dobił głową piłkę, która ugrzęzła w siatce.

Pozowianka w drugiej połowie tylko raz zagroziła bramce Wiesława Światłonia.

JP (Gościbia)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty