Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków II)
Orzeł kończył mecz z Rabą w ósemkę

Orzeł Myślenice - Raba Dobczyce 0-3 (0-2)


0-1 Kabaja 30
0-2 K. Piwowarczyk 33
0-3 D. Piwowarczyk 85 (karny)
Sędziowali: Rafał Wiewiór - Janusz Korzeniak, Krzysztof Patyk (Kraków). Żółte kartki: Kański, Pajka, Kasprzyk, Cichoń (2), P. Łętocha, Mistarz, Muniak - Zborowski. Czerwone kartki: Muniak (Orzeł, 79, krytykowanie orzeczeń sędziego), Pajka (Orzeł, 86, akcja ratunkowa), Cichoń (Orzeł, 88, dwie żółte). Widzów 120.
ORZEŁ: Pajka - Cichoń, Kasprzyk, Ostrowski, Górka - Święch (46 P. Łętocha), Bzdek (46 Lesiński), Muniak, Kański (46 B. Łętocha), Żak - Mistarz (72 Kraus).
RABA: Ruman - Grudzień, Godula, Budyn, Czarnota (24 Zborowski) - D. Piwowarczyk, P. Pudlik, Wyroba, K. Piwowarczyk - Gorzkowski (70 Rapacz), Kabaja.

Relacja ze strony internetowej Orła Myślenice:

Orzeł doznał dotkliwej porażki na własnym obiekcie, przegrywając z Rabą Dobczyce 0-3. Myśleniczanie zaprezentowali się poniżej oczekiwań, co wykorzystali rywale punktując ich w bardzo łatwy sposób. Cegiełkę do zepsucia widowiska dołożyli również sędziowie.

Pretensje o porażkę Orłowcy mogą mieć tylko do siebie i wzmianka o pracy sędziów nie odnosi się do samego wyniku, ale ich zachowania. Nigdy wcześniej nie zdarzało się, że sędziowie obrażali i wyzywali zawodników na boisku, pomijając już fakt, że mylili się w banalnych sytuacjach zarówno na korzyść Raby, jak i Orła.

Mecz rozpoczął się od wzajemnej wymiany ciosów, strzały zza pola karnego Mistarza i Kańskiego pewnie wyłapał Ruman, a w odpowiedzi z płaskim uderzeniem Kabai poradził sobie golkiper Orła. W 30. minucie gapiostwo defensorów po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykorzystał Kabaja pakując piłkę w samo "okienko" z trudnej pozycji.

Jeszcze przed przerwą goście wyszli na dwubramkowe prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu z prawej strony K. Piwowarczyk wracając z pozycji spalonej wpakował piłkę do siatki z bliskiej odległości. Źle ustawiony sędzia asystent nie uniósł chorągiewki. Być może sytuacja z 45. minuty odwróciłaby losy meczu, gdy po błędzie Goduli sam na sam z Rumanem znalazł się Mistarz, ale jego strzał obronił bramkarz Raby.

Po zmianie stron Orłowcy robili wszystko co w ich mocy, by wrócić w tym meczu do gry, ale to nie był ich dzień. Nawet po pięknych strzałach Muniaka i Lesińskiego piłka nie chciała wpaść do bramki. W 79. minucie sędzia wyrzucił z boiska Muniaka za rzekomą krytykę jego pracy. A kilka minut później po jednej z nielicznych akcji Raby sam na sam z Pajką znalazł się Kabaja i został przez bramkarza Orła sfaulowany w polu karnym. Co ciekawe, w momencie otrzymania prostopadłej piłki napastnik Raby był na spalonym, jednak i tym razem sędzia należycie nie zareagował. Za faul bramkarza wyrzucił z boiska, a ponieważ limit zmian został wykorzystany, to w bramce z konieczności stanął nominalny obrońca - Ostrowski.

Karnego wykorzystał D. Piwowarczyk, chociaż Ostrowski debiutując w nowej roli wyczuł jego intencje. W ostatnich minutach z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał jeszcze Cichoń, przez co myśleniczanie kończyli mecz w ósemkę.

www.orzelmyslenice.pl

Zachowujemy w zamieszczonej relacji subiektywny opis dotyczący czerwonych kartek, zapewne zostanie on zobiektywizowany przez Wydział Dyscypliny MZPN.

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty