Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Trampkarze starsi > II liga (Kraków)
Od 1-3 do 5-3, czyli bardzo duże emocje

Grębałowianka Kraków - Pogoń Miechów 5-3 (1-2)

1-0 Krawiec 10
1-1 ??? 14
1-2 ??? 15
1-3 ??? 48
2-3 Śliwa 54
3-3 Jarmolski 60
4-3 Krawiec 66
5-3 J. Kwiecień 68

Sędziował Tomasz Guzik.

GRĘBAŁOWIANKA: B. Kwiecień - Jarmolski, Wiatr, Maciej Adamski, Michał Adamski, Rybiński, Wilk, Śliwa, J. Kwiecień, Piątkiewicz, Krawiec.

Takich emocji, jakie miały miejsce w drugiej połowie meczu pomiędzy Grębałowianką a Pogonią Miechów nie spodziewał się nikt, a na pewno od 48. minuty. Wówczas goście podwyższyli prowadzenie na 3-1 i wydawało się, iż zwycięstwo mają w kieszeni. Trzeba przyznać, że prowadzili zasłużenie, bo też piłkarsko byli wtedy lepsi i częściej stwarzali okazje bramkowe.

Podopieczni trenera Smolenia zagrali gołą jedenastką z powodu absencji wielu piłkarzy, którzy wyjechali na "zieloną szkołę". Okazało się, iż miejscowi o zmęczeniu zapomnieli, gdy na 2-3 w 54. minucie trafił Śliwa. Później wszystko działo się tak szybko, że i nerwy "puszczały" zawodnikom obydwu drużyn, trenerowi gości, który miał pretensje do sędziego. W rezultacie częściej zaczęli popełniać błędy obrońcy przyjezdnych i nie tylko. Wykorzystali to ambitni chłopcy Grębałowianki i wyrównali w 60. minucie ze strzału Jarmolskiego. Z kolei ładnymi i celnymi strzałami do siatki, parę minut później, popisali się Krawiec w 66. i J. Kwiecień w 68. minucie.

www.grebalowianka.pl

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty