W rozegranym w Wiśniowej Górze k. Łodzi turnieju piłkarskim orlików z rocznika 2001 zwyciężył GKS Bełchatów, drugie miejsce zajęła Jadwiga Kraków, a trzecie Hutnik Kraków.

Jak grała Jadwiga?

Pierwszy mecz Jadwiga rozegrała z Akademią Futbolu Widzew Łódź. Spotkanie było niezmiernie wyrównane, bramkarz przeciwników fenomenalny w paradach, wręcz nie do pokonania i mecz zakończył się podziałem punktów 0-0. W karnych wygrali gospodarze 1-0.

Do kolejnego meczu z Bronią Radom trener Maciej Wejner mocno zmobilizował drużynę Jadwigi. Po podaniach Miłosza Maronki dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Damian Błażowski. Po kolejnym, szybkim podaniu tym razem Jakuba Juszczaka, Błażowski zdobył trzeciego gola. Chwilę później wynik na 4-0 ustalił Maronka.

Kilkadziesiąt minut odpoczynku i mecz Jadwigi z Widzewem Łódź. Doskonała gra całego zespołu i skuteczność formacji ataku zaowocowała wygraną 3-1. Kolejnym przeciwnikiem  był GKS Bełchatów. Już od pierwszego gwizdka sędziego niepokonany do tej pory rywal przystąpił do zmasowanego ataku na bramkę krakowian. Drużyna Jadwigi praktycznie nie istniała na boisku, ustępowała przeciwnikowi we wszystkich elementach gry, nie wychodząc nawet na moment z własnej połowy boiska. 0-1 do przerwy to minimalny i dość szczęśliwy dla PKS-u wymiar kary. Po przerwie Jadwiga przeszła cudowną metamorfozę. Kibice przecierali oczy ze zdumienia jak krakowianie dzielnie stawiali czoła rywalowi i z każdą minutą stwarzali coraz to groźniejsze sytuacje pod bramką Bełchatowa. W końcówce spotkania wysiłki Jadwigi przyniosły skutek i Igor Obodziński zdobył wyrównującego gola. Wynik 1-1 już się nie zmienił. W karnych krakowianie okazali się lepsi wygrywając 1-0 (Jakub Juszczak). To był niesamowicie dramatyczny, a zarazem przepiękny mecz.

W ostatnim spotkaniu pierwszego dnia turnieju Jadwiga zagrała z Legią Warszawa. Spotkanie obfitowało w wiele ciekawych akcji obu drużyn, a szczęście sprzyjało lepszym. Za sprawą dokładnego podania  Miłosza Maronki i bezbłędnego trafienia Damiana Błażowskiego to krakowianie cieszyli się z wygranej 1-0. Po pierwszym dniu turnieju Jadwiga wspólnie z GKS-em Bełchatów zajmowały I miejsce.

Drugiego dnia mali piłkarze "Jadzi" wyszli na boisko lekko zdekoncentrowani i zasłużenie przegrali z Hutnikiem Kraków 0-3. Po tej jedynej porażce Jadwiga chcąc sobie zapewnić awans do grupy finałowej musiała w ostatnim meczu z Pogonią Ekolog Zduńska Wola przynajmniej zremisować. Plan minimum został wykonany, w regulaminowym czasie było 0-0, a w karnych 2-0 (gole: Jakub Juszczak, Miłosz Maronka).

W finałach Jadwiga spotkała się ponownie z GKS-em Bełchatów. Mimo że miała więcej okazji do strzelenia bramki, to uległa 0-1. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a wyrównana, ofensywna gra obu zespołów mogła się podobać.

Ostatni pojedynek, o II miejsce, stoczyły zespoły Jadwigi i Hutnika Kraków. Mecz był niepodobny do poprzedniego. Jadwiga wyciągnęła wnioski z dotkliwej porażki, zacieśniła grę w obronie, zastosowała pressing i wyprowadzała groźne ataki z kontry. Skończyło się remisem 0-0, ale w karnych wygrał PKS 2-1.

Końcowa klasyfikacja:

1. GKS Bełchatów
2. PKS Jadwiga Kraków
3. Hutnik Kraków
4. Akademia Futbolu Widzew Łódź
5. Widzew Łódź
6. Legia Warszawa
7. Broń Radom
8. Pogoń Ekolog Zduńska Wola

JADWIGA: Hieronim Dzieślewski, Jakub Blatkiewicz, Grzegorz Sidorowicz, Jakub Juszczak, Bartosz Buta, Krzysztof Maziarz, Mateusz Kardas, Szymon Ładowski, Damian Błażowski, Igor Obodziński, Jakub Wojtaszek, Miłosz Maronka.

JB/pksjadwiga.futbolowo.pl