Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Juniorzy starsi > Małopolska Liga JS

SMS ograny przez Termalikę i dogoniony przez Garbarnię

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - MKS SMS Kraków 4-2 (3-0)

1-0 K. Wrzosek (karny)

2-0 Pikul

3-0 Kogut

4-0 Kuliszewski

4-1 Rudziński (karny)

4-2 Rudziński (karny)

Czerwona kartka: Sołtys (78, niesportowe zachowanie).

TERMALICA: Sołtys - Wódka, Janeczek, Michalczyk, Cierlik - Pikul (46 A. Wrzosek), Kuliszewski, K. Wrzosek, Krupa (78 Kardaś), Kogut (88 F. Wróbel) - Ślęczka.

MKS SMS: Janas - Kawula (50 Głogowski), Błachno, Sadecki, Poniedziałek - Mrożek (70 Drozd), Łoś, Krówczyński (46 Dziadura), Chłoń - Sasak (30 Rudziński), Musiał.

Trzeci mecz wiosny i trzecia porażka SMS-u Kraków, który w efekcie został dogoniony w tabeli MLJS przez Garbarnię. Niemoc dotychczasowego wicelidera wykorzystała dziś Termalica, ogrywając go 4-2.

Od początku inicjatywę próbowali przejąć zawodnicy SMS-u, jednak dobrze ustawiona w defensywie drużyna gospodarzy nie dała się zaskoczyć. Niecieczanie polowali na prostopadłe piłki i to się opłaciło. Najpierw po faulu na Ślęczce w okolicach 5. metra, rzut karny pewnie wykorzystał K. Wrzosek. Niedługo po tym dobrą akcję przeprowadzili dwaj juniorzy młodsi, którzy zagrali od pierwszej minuty na bokach pomocy. Dobre dośrodkowanie Koguta z lewej strony celnym strzałem zamknął Pikul. Drużna SMS-u próbowała odpowiedzieć, ale goście nie radzili sobie z defensywą Termaliki. Po kolejnej dobrej akcji było już 3-0. Indywidualny rajd Kuliszewskiego na gola zamienił Kogut. Do przerwy podopieczni trenera Dzierżanowskiego pewnie wygrywali.

Druga połowa to co raz większy napór drużyny z Krakowa, jednak kolejną bramkę zdobyli niecieczanie. A. Wrzosek przedryblował obrońcę i podał do Kuliszewskiego, a ten nie dał szans bramkarzowi podwyższając na 4-0.

Wszystko zmierzało ku pewnemu i wysokiemu zwycięstwu gospodarzy, jednak sytuację odmieniło niefrasobliwe zachowanie bramkarza Termaliki. "Norbi" wdał się w niepotrzebny drybling z napastnikiem rywali Musiałem w rezultacie faulując go, za co sędzia odgwizdał rzut karny. SMS zdobył bramkę. W 78. minucie arbiter podyktował kolejną jedenastkę dla SMS-u za faul Sołtysa na Dziadurze, choć mogło się wydawać, iż golkiper gospodarzy trafił w pierwszym kontakcie w piłkę. Zirytowany sytuacją wdał się w przepychankę z zawodnikami gości, za co otrzymał czerwoną kartkę.

SMS zwietrzył szansę na wywiezienie z Niecieczy chociaż punktu, jednak do końca spotkania nie wydarzyło się już nic ciekawego i wynik się nie zmienił.

- W pierwszej połowie mieliśmy dwie "setki", ale ich nie wykorzystaliśmy. A gospodarze przeprowadzili trzy akcje i zdobyli trzy gole. Stuprocentowa skuteczność. Po przerwie nadal atakowaliśmy, próbowaliśmy stwarzać sytuacje, ale poszła kontra i padła czwarta bramka dla rywali. Później odrobiliśmy część strat, nadal mieliśmy przewagę w polu, lecz nawet mając jednego zawodnika więcej nie potrafiliśmy przebić się przez defensywę przeciwnika - powiedział Marek Salamon, trener juniorów SMS-u.

termalica.futbolowo.pl, ST