Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS
„Pasy” strzelały na początek i koniec...

Garbarnia Kraków - Cracovia 0-2 (0-1)

0-1 Ścieszka 5

0-2 Duszyk 83, karny

Sędziowali: Paweł Kukla oraz Paweł Bagan i Daniel Kozioł. Żółte kartki: Piechówka - Ścieszka.

GARBARNIA: Bruzda - Rojek, Kopeć, Piechówka, Krajewski, Kwit, Stolarski, J. Barabasz, Kulanica, Kasprzak (46 Kaczor), Homoncik.

CRACOVIA: Potyran - Bieszczanin, Jurasz, Kapera, Nawrocki, Duszyk, Bębenek, Panek (70 Kotwica), Mitana (86 Waśniowski), Ścieszka, Mazanek (77 Ropski).

Cracovia szybko objęła prowadzenie. Wprawdzie Bruzda sparował strzał Mazanka, ale praktycznie w tej samej akcji z bliska posłał piłkę do siatki Ścieszka, który skorzystał z popełnienia błędu przez Kopcia. W 18. minucie, po kontrze „Pasów”, nad poprzeczką uderzał Nawrocki. Garbarnia odpowiedziała dwiema akcjami z udziałem Kasprzaka w 23. minucie. Najpierw napastnik „Brązowych” zbyt słabo lobował, zaś sekundy później - mimo świetnego wyszkolenia technicznego - nie był w stanie przyjąć prostopadłej piłki zagranej odrobinę za wysoko.

Po przerwie Garbarnia próbował wyrównać. W 53. minucie Stolarski sprytnie wyegzekwował rzut wolny, lor piłki przedłużył głową Kwit, ale Potyran spisał się jak należy. Za moment Mitana przedryblował w polu karnym kilku obrońców gospodarzy, lecz obroniony przez Bruzdę strzał już nie był najwyższej próby. W 78. minucie Kulanica kąśliwie strzelał w „krótki” róg, interwencja Potyrana była skuteczna i zarazem efektowna. W 83. minucie zapadło rozstrzygnięcie. Najpierw szarżował lewą flanką Kulanica i poturbowany przewrócił się na murawę. W odpowiedzi Cracovii sfaulowany został Ropski przez Bruzdę. Ponieważ miało to miejsce w polu karnym, arbiter słusznie podyktował „jedenastkę”. Jej absolutnie pewnym egzekutorem okazał się Duszyk. W ostatnich sekundach bliski podwyższenia wyniku był Ropski, ale po rękach Bruzdy piłka uderzyła w słupek.

- Zwycięstwo drużyny Pawła Zegarka zasłużone. Trzeba jednak pamiętać o kłopotach kadrowych Roberta Włodarza, którego podopieczni - ze względu na kolizję terminów - grają równolegle na trzech frontach: w pierwszej drużynie seniorów, rezerwie i MLJ. Pewnym pocieszeniem było to, że Cracovia wygrała dzisiaj z Garbarnią znacznie niżej, niż my wygraliśmy z „Pasami” jesienią. Wtedy było 4-0, teraz 0-2... - powiedział kierownik drużyny Garbarni, Jerzy Wojciechowski.

cst  

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty