Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Siedem minut i po balu...

Cracovia - Garbarnia Kraków 5-1 (0-1)

0-1 Kawaler 7
1-1 Połomski 56
2-1 Kiełb 59
3-1 Szkotak 63
4-1 Szkotak 77
5-1 Połomski 87
Sędziowali Grzegorz Przybylski oraz Krystian Kraus, Magdalena Kordas (Kraków). Żółte kartki: Haxhijaj, Cebula.
CRACOVIA
: Napieracz (46 Feluś) - Wieczorek, Więcek, Grzesiak (46 Terlik), Soprych - Połomski, Górecki, Kiełb, Polek - Filip, Florek (55 Szkotak).
GARBARNIA: Feret-Guja - Rymarczyk, Haxhijaj (72 Czaja), Krzeszowiak, Malarz - Zelek, Cebula, Kuśmierczyk, Homoncik (75 Dudzicki) - Kłapcia (72 Woźniczka), Kawaler (82 Mrożek).

- W pierwszej połowie popełniliśmy błąd w defensywie i straciliśmy gola. Nie wykorzystaliśmy w tym okresie dwóch, trzech "setek". Dopiero po przerwie zagraliśmy dużo lepiej i skuteczniej - powiedział Grzegorz Trela, trener Cracovii.

 

W 7. minucie zza linii pola karnego strzelał Cebula. Napieracz tylko sparował piłkę, którą z ostrego kąta wpakował do siatki Kawaler. Po kwadransie meczu Grzesiak z rzutu wolnego za faul popełniony przez Haxhijaja potężnie wypalił w poprzeczkę. Później Rymarczyk dwukrotnie wybijał piłkę z linii bramkowej „Garbarzy”, raz głową i raz nogą. W 56. minucie z piłką minął się Feret-Guja i Połomski posłał piłkę do pustej bramki. Chwilę później Kiełb przejął futbolówkę daleko od bramki Garbarni i z 30 metrów zaskoczył Fereta-Guję. Gdy wkrótce Szkotak wykorzystał nieporozumienie Malarza z bramkarzem - „Brązowi” załamali się całkowicie. Efektem zdecydowanej przewagi Cracovii było strzelenie następnych goli przez Szkotaka i Połomskiego.

- Cracovia od początku miała więcej do powiedzenia, ale do pauzy to my wykorzystaliśmy okazję. Po zmianie stron wystarczyło siedem minut, aby wszystko legło w gruzy - skomentował kierownik juniorów starszych Garbarni, Jerzy Wojciechowski.
JC

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty