Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Dobra passa Dalinu

Cracovia - Dalin Myślenice 2-3 (1-2)

0-1 Andrzej Biel 6
1-1 Wociech Połomski 7
1-2 Jakub Niedźwiedź 35
2-2 Sebastian Steblecki 50
2-3 Andrzej Biel 75
Sędziowali Piotr Medoń oraz Marek Skrzypczak i Konrad Chylewski.
CRACOVIA:
Karol Napieracz - Bogusław Kuraś (80 Dawid Nawrocki), Mateusz Terlik, Bartłomiej Więcek, Tomasz Burkat, Piotr Górecki (77 Rafał Suliga), Maciej Kiełb (6 Sebastian Steblecki), Bartłomiej Filip, Damian Romanek (75 Kacper Węgrzyn), Wojciech Połomski (60 Grzegorz Darowski), Piotr Boruch (80 Patryk Skawski).
DALIN: Adrian Firek - Grzegorz Jamka, Jakub Niedźwiedź (46 Kamil Kołodziejczyk), Szymon Tokarz (46 Piotr Hanusiak), Piotr Śmigla - Sebastian Zawadzki, Emil Bałucki, Michał Wojtan, Andrzej Biel - Michał Górka, Marek Mizia (46 Ryszard Kolbiarz).

Juniorzy Dalinu kontynuują dobrą passę z sezonu halowego. Wygrali mistrzostwo Krakowa, a dziś - już na otwartym boisku - pokonali na wyjeździe renomowaną Cracovię 3-2. Był to zaległy mecz z jesieni, I rundę myśleniczanie ukończyli ostatecznie na 7. miejscu, a "pasiaki"na 4.

Mecz odbył się na sztucznej nawierzchni przy ul. Wielickiej - w trudnych warunkach atmosferycznych, w mżącym deszczu ze śniegiem. Goście dość szybko objęli prowadzenie. Podanie ze środka przyjął w polu karnym Andrzej Biel, zwiódł dwóch obrońców i strzelił celnie w "krótki" róg. Cracovia błyskawicznie wyrównała: po akcji skrzydłem nastąpiło dośrodkowanie, obrońcy myśleniccy popełnili błąd i Połomski trafił z 5 metrów do siatki. W 35. minucie było 1-2 po pięknym uderzeniu Jakuba Niedźwiedzia z 25 metrów w "okienko".

Na początku II połowy krakowianie po raz drugi w tym meczu doprowadzili do remisu. Po stałym fragmencie obrońcy Dalinu za krótko wybili piłkę, Steblecki z 14 m strzelił w "długi" róg i było 2-2. Gospodarze uzyskali przewagę, ale mimo kilku świetnych okazji (m.in. Boruch trafił w poprzeczkę) nie mieli szczęścia pod bramką myśleniczan.

Losy spotkania rozstrzygnęły się na kwadrans przed końcem. Po rzucie wolnym na "długi" słupek akcję zamknął Andrzej Biel i głową z 2 metrów uderzył celnie w "krótki" róg. 3-2 dla Dalinu. Cracovia próbowała odrobić stratę, ale podopieczni trenera Kazimierza Wincenciaka zagrali w końcówce w sposób zdyscyplinowany taktycznie w obronie i po 90 minutach mogli zapisać na swym koncie sukces.

 

- Wygrana z Cracovią to zawsze jest sukces. Niewiele brakowało, a byśmy w ogóle na ten mecz nie przyjechali! - mówi trener Dalinu, Kazimierz Wincenciak. - Wczoraj dowiedzieliśmy się, że wszystkie spotkania są odwołane, zrobiłem więc chłopakom mocniejszy trening przed kolejnym, środowym meczem. Dziś rano o 8 dopiero dostaliśmy informację, że jednak gramy. Błyskawicznie zwołałem więc przez telefon drużynę i już o 9 jechaliśmy do Krakowa...

RK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty