Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Górnik gra o ósme miejsce

Sandecja Nowy Sącz - Górnik Wieliczka 0-1 (0-1)

0-1 Kubala 2
SANDECJA
: Brożek - Michalik, Dudek, Zinyak, Bogaczyk - Grębski (46 Cempa), Janas, Solarz, Plata - Janur (75 Bieniek), Nowak.
GÓRNIK: Kociołek - Magiera, Wyroba, Biernat, Wróbel - Kubala (65 Tomana), Winiarski, Łyduch, Kupiec - Staśko, Ptak.

- To ważne zwycięstwo, dzięki niemu mamy jeszcze szansę na powalczenie o ósme miejsce w lidze - mówi Mariusz Wojtyga, trener Górnika. - Sandecja właściwie nam niczym nie zagrażała, chociaż dłużej utrzymywała się przy piłce.

Wieliczanom mecz bardzo dobrze się ułożył, bo już w 2. minucie uzyskali prowadzenie. Piłkę z kornera wrzucał Ptak, gospodarze zostawili na dalszym rogu nie obstawionego Kubalę, który strzelił pod poprzeczkę; po drodze jeszcze ktoś podbił futbolówkę, ale nie było nikogo kto się do tego przyznał.

W dalszym ciągu I połowy Sandecja miała tylko dwie sytuacje, ale niezbyt klarowne (m.in. strzał Grębskiego, ale zbyt lekki). Górnik groźnie kontrował, ale bez efektu. Po przerwie toczyła się walka o środek pola, a sytuacji - podobnie jak w pierwszej części spotkania - było jak na lekarstwo. Dopiero w końcówce goście mogli i powinni strzelić dwa gole. W 83. minucie, po akcji Staśki i strzale Ptaka Kupiec szykował się do dobitki gdy został sfaulowany. Z karnego Ptak uderzył jednak nad poprzeczką... Już pod sam koniec w sytuacji "sam na sam" znalazł się Staśko, ale jej nie wykorzystał, chyba po trosze z braku sił, których na ciężkim boisku w Zawadzie wieliczanie sporo zostawili.

- To był mecz walki, w którym - z przebiegu gry - remis chętnie bym wziął - stwierdził Adam Ciastoń, trener Sandecji. - Cóż, nie udało się. Mieliśmy dziś kłopoty kadrowe, nie grał między innymi Darowski, a w sumie miałem do dyspozycji tylko trzynastu zawodników.

rk

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty