Juniorzy starsi Sandecji w swym pierwszym spotkaniu w Lidze Makroregionalnej pokonali w Lublinie miejscowy UKS Widok 2-1.

UKS Widok Lublin - Sandecja Nowy Sącz 1-2 (0-1)

0-1 Adrian Danek 10

0-2 Adrian Danek 75

1-2 Michał Wołos 85

SANDECJA: Świerad - Szeliga, Łukasik (72 Kuźma), Pierzchała, Zawiślan - Kalisz (65 Kuzak), Kołbon, Bogdański, Danek - Kołodziej, Tokarz (68 Mroszczak).

Sądeczanie szybko objęli prowadzenie. Kalisz wycofał piłkę do Szeligi, ten posłał bardzo dobrą wrzutkę na "krótki" róg, a Danek okazał się szybszy od obrońcy i strzelił po ""długim". Piłka odbiła się od spojenia słupka i poprzeczki, wpadając do siatki. Akcja i gol - pierwsza klasa.

W I połowie mecz był wyrównany, sytuacji było niewiele. UKS zanotował trafienie w poprzeczkę po rzucie rożnym. Dla Sandecji niezłą okazję miał Kalisz, który będąc "sam na sam" uderzył z kąta, ale bramkarz sparował futbolówkę na korner.

Zaraz po przerwie goście mogli podwyższyć, ale strzał Danka obronił golkiper Widoku. W 68. minucie aktywny w tym meczu Danek został sfaulowany przez bramkarza, któremu arbiter pokazał czerwoną kartkę. Zawiślan nie wykorzystał jednak karnego! Niebawem sądeczanie dopięli swego. Uderzył Kołodziej, bramkarz odbił piłkę do boku, a dobrze usposobiony Danek z dobitki uzyskał drugiego gola.

Goście mieli parę okazji, ale kolejną bramkę zdobyli grający w dziesiątkę lublinianie. W niegroźnej sytuacji obrońcy sądeccy popełnili błąd i Wołos uderzeniem z bliska zanotował kontaktowe trafienie.

- Kontrolowaliśmy końcówkę meczu, mimo że sędzia doliczył z pięć minut. Byliśmy lepsi o tę jedną bramkę i zasłużenie wygraliśmy, z czego się bardzo cieszymy - stwierdził Janusz Świerad, trener juniorów Sandecji.

Powrót drużyny z Lublina mocno się opóźnił, gdyż bus, którym wracali piłkarze miał awarię. - Naprawa trwała dwie i pół godziny. Może około pierwszej w nocy będziemy w domach - mówił trener Świerad podczas wieczornej z nami rozmowy.

ST