Juniorzy Borku na kolejkę przed końcem rundy zapewnili sobie awans do wiosennych rozgrywek w grupie mistrzowskiej, wygrywając pewnie z Wiślanami Jaśkowice 5-1.

Wiślanie Jaśkowice - Borek Kraków 1-5 (1-2)

0-1 Garycki 12
0-2 Łatka 15
1-2 ??? 30
1-3 Garycki (głową)
1-4 Basista
1-5 Garycki

BOREK: Pitala (75 Łach) - Piwowarczyk (75 Gazda), Bułat, Kozień, Grzelak (46 Dudzik) - Łatka, Zając (53 Pałka), Kuraś, Basista - Tatara, Garycki (80 Kubas).

Mecz do najładniejszych nie należał, gdyż ciężko się grało na małym boisku Jaśkowic. Borkowianie prowadzenie objęli w 12. minucie po bramce Garyckiego. Podwyższył w 15. minucie Łatka. Swoje sytuacje też mieli gospodarze, lecz dobrze interweniował Pitala. W 30. minucie w zamieszaniu w polu karnym krakowian ręką zagrał Zając, za co sędzia podyktował rzut karny dla Wiślan. Pitala obronił jedenastkę, ale przy dobitce był bezradny.

Zaraz po przerwie na 3-1 dla gości podwyższył Garycki, głową lobując bramkarza. Kolejna bramka to piękny strzał Basisty z 25 metrów w samo "okienko". W końcówce wynik ustalił Garycki kompletując hat-trick. A po meczu Borkowianie mogli świętować awans do rozgrywek wiosennych w silniejszej grupie.

borek.futbolowo.pl