Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Juniorzy starsi > I liga (Tarnów) JS

Okocimski Brzesko – Radłovia Radłów 11-0 (4-0)

1-0 Stolarz 20

2-0 Gałka 25

3-0 Ludwa 38

4-0 Stąsiek 40

5-0 Kurzywilk 47

6-0 Seweryn 49 (karny)

7-0 Babraj 64

8-0 samobójczy 66

9-0 Gałka 86

10-0 Ryglowski 89

11-0 Sz. Kołodzij  90

Sędziował Bant – KS Brzesko.

OKOCIMSKI KS: Kania – Stolarz, K. Kołodziej, Baran – K. Kot (80 Ryglowki), Stąsiek (80 Duda), Świstak (60 Babraj), Ludwa (85 Paterek), Gałka, Kurzywilk, Rysak (60 Sz. Kołodziej).

RADŁOVIA RADŁÓW: Bogula – Mazur, Chmielowski, Cichy – K. Kotasiński, Różański, Pawlik (65 Traczyk), Jackowski, Pitaś (46 Miśtak), Plebanek (46 Kawa), Bojdo.

W sobotę na boisku w Brzesku w ramach 6. kolejki rozgrywek I ligi juniorów starszych Tarnowskiego OZPN spotkały się drużyny lidera rozgrywek OKS i zajmującej ostatnią pozycję Radłovii Radłów. Gospodarze od pierwszej minuty starali się objąć prowadzenie, lecz bardzo ciężko było się przebić przez „zamurowane” pole karne przeciwników. 

Worek z bramkami rozwiązał w 20 minucie Stolarz, który popisał się świetną główką po dośrodkowaniu Kurzywilka z rzutu rożnego. Następnie gole zdobywali w 25 minucie Gałka, 38 Ludwa i 40 Stąsiek. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona meczu.

Na drugą połowę zespół gospodarzy wyszedł bez żadnej zmiany, a w szeregach gości pojawił się jeden nowy zawodnik. Po przerwie obraz gry się nie zmienił i nadal stroną przeważającą byli gospodarze. Pierwsza bramka padła już w 47 minucie, a jej autorem był Kurzywilk. Następnie po faulu w polu karnym Radłovii na zawodniku OKS sędzia podyktował jedenastkę. Do karnego podszedł bramkarz z Brzeska - Seweryn, który na raty zdobył 6 bramkę dla swojego zespołu. Młodzi piłkarze OKS nie zwalniali tempa a do siatki trafiali wprowadzeni po przerwie Babraj, gol samobójczy, Gałka, Ryglowski i Sz. Kołodziej. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem OKS 11-0

Swojego zadowolenia po meczu nie krył trener miejscowych Sławomir Rydz: - Jestem bardzo zadowolony z gry i wyniku osiągniętego przez moich podopiecznych w dzisiejszym meczu. Kolejna wygrana powoduje, iż od początku sezonu zwyciężyliśmy we wszystkich spotkaniach zdobywając 25, a tracąc zaledwie 2 bramki. Nie popadamy jednak w huraoptymizm i w każdym następnym spotkaniu będziemy się bardzo starać, aby podtrzymać naszą świetną passę w tegorocznych rozrywkach.

Robert Marcinów

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty