Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Glinik bliżej wygranej niż Wisła

Glinik Gorlice - Wisła Kraków 1-1 (0-1)

0-1 Kościelniak 31
1-1 Baran 48

Czerwone kartki: Prażnowski (W, 72, dwie żółte), Kościelniak (W, po meczu).
GLINIK: Lang - Kurzawa, Osetek (76 Nidecki), Rząca, Rzemińsski - Majcher, Rachel (73 Drąg), Laskoś, Grądalski (60 Gawryła) - Grela (41 Lepa), Baran.
WISŁA: Grabowski - Lech, Lepiarz, Downar-Zapolski, Szywacz - Tochowicz, Sosin, Prażnowski, Drożdż - Kościelniak, Małkiewicz (60 Gniadek, 73 Sarga).

W I połowie lepiej układała się sytuacja dla Wisły. Krakowianie uzyskali prowadzenie po rzucie rożnym. Kościelniak uprzedził bramkarza, zmienił kierunek lotu piłki i ta wpadła do siatki.

- Prowadziliśmy grę, ale trzeba to było udokumentować bramkami. Jak zwykle zawiodła jednak skuteczność - skwitował Jacek Matyja, trener Białej Gwiazdy.

Po przerwie Glinik dążył do odrobienia straty i odrobił ją w 48. minucie. Baran dostał prostopadłą piłkę, minął po lewej stronie obrońcę, wszedł w pole karne i uderzył celnie w "krótki" róg. Gorliczanie w 73. minucie mieli kapitalną szansę na zdobycie zwycięskiej bramki po tym jak Majcher został w narożniku pola karnego złapany za koszulkę przez zawodnika Wisły i sędzia podyktował karnego. Rzemiński z 11 m "położył" golkipera krakowian w jednym rogu bramki i strzelił w kierunku drugiego, tyle że niecelnie, obok słupka...

- Wisła była od nas lepsza technicznie, ale nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Obie linie obronne zagrały poprawnie, stąd remis, który nie jest krzywdzący dla żadnej ze stron - powiedział Wojciech Raczyński, kierownik drużyny Glinika.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty