Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Wszystko sprzyjało gościom

MKS Trzebinia-Siersza - Hutnik Kraków 0-2 (0-0)

0-1 Żelasko 53
0-2 Łucarz 65
HUTNIK:
Bartyzel - Śwituszak, Górka, Cyganek, Stopka - Żelasko (55 Łucarz), Furtak, Białkowski, Świder (41 Kot) - Warylak (63 Judka), Witek.

- Dziś wszystko nam sprzyjało: piękna pogoda, fantastyczna murawa - stwierdził Waldemar Kocoń, trener juniorów Hutnika. - Na śląski, atletyczny futbol musieliśmy odpowiedzieć innymi środkami, grą piłką, grą techniczną. I to się udało, choć mecz był ciężki, jak każdy. W tym sezonie nie ma chłopców do bicia, dawno nie pamiętam tak wyrównanej ligi.

Mecz niekoniecznie musiał się potoczyć po myśli krakowian. w I połowie gospodarze mieli kapitalną okazję, ale ich zawodnik nie trafił do bramki z 5 metrów. Hutnicy też mieli swoje szanse, i to nawet dwie. Warylak nie wykorzystał sytuacji "sam na sam", a Witek był blisko powodzenia po uderzeniu piłki głową.

W II połowie lepszy technicznie Hutnik osiągnął przewagę, ale oba gole zdobył po błędach środkowych obrońców Trzebini. Dwa razy dośrodkowywał Witek, a bramki strzelili z bliska Żelasko i Łucarz.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty