Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga
W

Górnik Wieliczka - Dalin Myślenice 2-2 (1-0)

1-0 Wyroba 6
2-0 Gabryś 43
2-1 Kurek 60
2-2 Leśniak 80+2

Sędziował Mariusz Kucia.
GÓRNIK: Grochal - Juszczak, Rudzik, Panczyk, Szot - Kubala, Bułat, Wyroba, Sowicki - Gabryś, Jastrzębski (67 Przetocki).
DALIN: Bierówka - Słonina, Kaczmarczyk, Talaga (45 Żądło), Leśniak, Bałucki (75 Jasek), Pyzio, Serafin (60 Cienkosz), Dudek, Kamil Basista, Kurek.

Mariusz Wojtyga, trener wieliczan, jeszcze długo po meczu żałował, że jego podopiecznym nie udało się utrzymać zwycięskiego wyniku: - Prowadziliśmy 2-0, a Dalin wyrównał w doliczonym czasie z wolnego. A tak uczulałem chłopaków, bo nie dopuszczali do stałych fragmentów. Myślę, że w końcówce trochę brakło nam sił. Cóż, szkoda...

Gospodarze szybko objęli prowadzenie. Sowicki podał w "uliczkę" do Wyroby, a ten ze środka pola karnego uderzył ładnie, wewnętrzną częścią stopy, po "długim". Wynik utrzymał się do przerwy, a zaraz na początku II połowy Górnik poprawił na 2-0, znowu asystentem przy bramce okazał się Sowicki. To on przechwycił piłkę wyprowadzaną przez Dalin, pociągnął do linii końcowej i podał wzdłuż bramki do środka, gdzie znajdujący się przy bliższym słupku Gabryś uprzedził obrońców i strzelił w "długi" róg.

Myśleniczanie uzyskali kontaktowego gola z kontry prawą stroną. Serafin posłał krzyżowe podanie do Basisty, ten wszedł w pole karne, minął obrońcę, dograł do Kurka, który pokonał bramkarza mocnym, ładnym uderzeniem po ziemi z 10-12 m.

Wyrównujący gol padł w 80+2. minucie z rzutu wolnego. Wszyscy zawodnicy obu drużyn zgromadzili się pod bramką Górnika, a Leśniak uderzył z ponad 30 m. Przesuwający się w stronę bramki piłkarze zablokowali golkipera wieliczan, który w zasadzie nie miał szansy na interwencję. Na dodatek oślepiło go słońce, a piłka wpadła w "okienko"...

- Szczęście sie do nas dziś uśmiechnęło - komentuje Waldemar Kopp, trener Dalinu. - Górnik zaskoczył nas bramką na samym początku, to ustawiło mecz. Zaraz po przerwie po raz drugi nas zaskoczyli, ale szczęśliwie udało się zremisować. W sumie mecz był wyrównany, a oba zespoły reprezentują podobny poziom.

 

RK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty