Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > IV liga (Kraków-Wadowice)

Cracovia II - Karpaty Siepraw 2-1 (1-0)

1-0 Michał Zieliński 45

1-1 Szczytyński 86

2-1 Kita 90+1

Sędziowali: Sławomir Radwański - Mariusz Ocieczek, Mateusz Kulig (Kraków). Żółta kartka - Pająk. Widzów 70.

CRACOVIA: Skrzeszewski – Mielcarek, Duszyk, Żołądź (46 Kotwica), Jaroszyński – Kłusek, Maciej Zieliński, Krasuski, Kimura (57 Kita) – Kurleto (46 Pająk), Michał Zieliński.

KARPATY: Zachariasz – Morawiec, Juszczak, Szablowski, Suder – Król (82 Mieszczak), Tyrka, Marchiński, Witko (72 Sikora) – Szczytyński, Połomski (90 Ignasik).

Trener "Pasów" - Stanisław Owca - nie mógł skorzystać z wielu zawodników kadry pierwszej drużyny, ale i szkoleniowiec Karpat - Robert Nowak - miał spory problem z zestawieniem składu. Za czerwone kartki pauzowali Zając i Wyka, Kęsek narzekał na uraz, a Galas miał imprezę rodzinną. 

W 5 minucie goście egzekwowali rzut wolny z lewej strony pola karnego; do piłki podszedł najskuteczniejszy snajper ligi - Szczytyński i przymierzył w poprzeczkę. Później Cracovia przeważała, ale grała nieskutecznie. Za to sieprawianie, którzy mieli problem z wyprowadzaniem akcji, stworzyli dwie okazję - Witko w sytuacji jeden na jeden nie zdołał pokonać Skrzeszewskiego, także nie udała się sztuka Szczytyńskiemu. Tuż przed przerwą strata futbolówki przed polem karnym sporo przyjezdnych kosztowała i w rezultacie Michał Zieliński zdobył gola do szatni. 

– Mieliśmy dać pograć gospodarzom i szukać szczęścia w kontrach. Długo się to udawało, ale szkolny błąd zniweczył wysiłek. Po przerwie musieliśmy zatem zaatakować wyżej i szukać szans na wyrównanie – powiedział nam trener Nowak. Mieli je Marchinski i Król, ale dopiero w końcówce udało się doprowadzić do remisu. Rzut wolny z bocznej strefy boiska wykonywał Morawiec, a po jego wrzutce w zamieszaniu najszybszy okazał się Szczytyński. 

Wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, a tymczasem w doliczonym czasie gry nie trafił w piłkę Szablowski i nowy nabytek z Łodzkiego Klubu Sportowego - Kita - skorzystał z prezentu.

(AnGo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty