Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > IV liga (Kraków-Wadowice)

Orzeł Piaski Wielkie - Halniak Maków Podhalański 0-5 (0-3)

0-1 Gałuszka 3

0-2 Ciepły 12 (samob.)

0-3 Balonek 33

0-4 Szymoniak 77

0-5 Praciak 78

Sędziowali: Sebastian Wiśniowski - Łukasz Giemza, Tomasz Sacha (Tarnów). Żółte kartki: Mróz, Wolak - Marzec, Szewczyk. Widzów 120.

ORZEŁ: Szymacha - Zygmunt (40 Chachlowski), Ciepły, Załęga, Radwański - Adamczyk (82 Siedlarczyk), Mróz (78 Wolak), Petho, Czyżowski - Gołoś - Kolański (46 Kubera).

HALNIAK: Kobiałka - Gruca, Dyduch, Balonek, Pacyga - Marzec, Szewczyk (56 Szymoniak), Zajda (60 Rokowski), Gałuszka - Praciak (85 Raczek) - Piecha (46 Chrapkiewicz).

W 3 minucie Ciepły faulował tuż przed polem karnym Szewczyka. Z 18 metrów strzelał Gałuszka i piłka po rykoszecie od "muru" zupełnie zaskoczyła Szymachę. W 12 minucie było już 0-2 po kolejnym rzucie wolnym; futbolówkę wrzucił Marzec, a Ciepły tak niefortunnie interweniował, że zaskoczył swojego bramkarza. W 21 minucie Orzeł mógł pokusić się o kontaktowego gola. Z lewej strony rzut wolny egzekwował Gołoś, bramkarz sparował piłkę do boku, ale Mróz nie był w stanie jej dosięgnąć. Po chwili 40-metrowy cross Gołosia do Czyżowskiego i ten drugi przymierzył w boczną siatkę. Zespół Marka Holochera nie grał źle, ale w 33 minucie sprezentował Halniakowi kolejną bramkę. Po rzucie rożnym w wykonaniu Gałuszki wyskoczył Załęga, lecz źle trafił i futbolówka poszybowała wysoko w polu karnym. Trochę to trwało i Zygmunt nie powinien pozwolić zrobić piłce kozioł. Tymczasem został zblokowany, co pozwoliło Balonkowi z powietrza lekko przymierzyć przy dłuższym słupku.

Tuż po przerwie goście przeprowadzili lewą stroną ładną akcję - posłał piłkę wzdłuż bramki Gałuszka, jednak ani Chrapkiewicz, ani Praciak nie potrafili jej z bliska umieścić w bramce! Po okresie przewagi Orła znów szczęście uśmiechnęło się do gości. Załęga chciał głową zagrać do golkipera, ale uczynił to zbyt słabo i po chwili Szymoniak wygrał pojedynek jeden na jeden. W kolejnej minucie wynik ustalił uderzeniem z bliska do pustej bramki Praciak po znakomitym zagraniu Gałuszki. 

(AnGo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty