Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > IV liga (Kraków-Wadowice)

Karpaty Siepraw - Garbarz Zembrzyce 3-1 (2-1)

1-0 Morawiec 17

2-0 Szczytyński 34 (karny)

2-1 Jurasz 44

3-1 Szczytyński 75 (karny)

Sędziowali: Łukasz Królczyk - Marcin Niewiarowski, Kamil Traczyk (Nowy Targ). Żółta kartka - Elżbieciak. Widzów 80.

KARPATY: Zachariasz - Galas, Juszczak, Szablowski, Suder - Morawiec (85 Cichoń), Hyży (66 Staszewski), Szymoniak, Witko (81 Król) - Szczytyński (77 Gruchacz), Zając.

GARBARZ: Obłaza - Elżbieciak, Szewczyk, Twardawa (17 Skrzypek), Ł. Puda - Chorąży (68 Kotlarczyk), Jurasz, Kasiński, Talaga - Gaździcki, S. Puda.

Nieliczni widzowie w Sieprawiu (konkurencją był mecz polskiej reprezentacji) oglądali szybki i emocjonujący mecz, w którym goście z Zembrzyc wysoko zawiesili gospodarzom poprzeczkę. Jak zwykle klasę pokazał Krzysztof Zając, po którego błyskotliwych akcjach dwa razy arbiter wskazał na 11 metr. Skoro wspomniałem o sędziach, to nie mieli najlepszego dnia, a obaj szkoleniowcy mieli spore pretensje do nich o interpretację przepisów. 

Wygrana gospodarzy zasłużona, bo stworzyli znacznie więcej sytuacji bramkowych.

Karpaty Siepraw - Garbarz Zembrzyce 3-1 (2-1)

1-0 Morawiec 17

2-0 Szczytyński 34 (karny)

2-1 Jurasz 44

3-1 Szczytyński 75 (karny)

Sędziowali: Łukasz Królczyk - Marcin Niewiarowski, Kamil Traczyk (Nowy Targ). Żółta kartka - Elżbieciak. Widzów 80.

KARPATY: Zachariasz - Galas, Juszczak, Szablowski, Suder - Morawiec (85 Cichoń), Hyży (66 Staszewski), Szymoniak, Witko (81 Król) - Szczytyński (77 Gruchacz), Zając.

GARBARZ: Obłaza - Elżbieciak, Szewczyk, Twardawa (17 Skrzypek), Ł. Puda - Chorąży (68 Kotlarczyk), Jurasz, Kasiński, Talaga - Gaździcki, S. Puda.

Karpaty rozpoczęły z dużym rozmachem. W 15 minucie Zając przegrał pojedynek sam na sam, ale szybko się zrehabilitował. Ściągnął na prawej stronie dwóch obrońców i dograł do wbiegającego w pole karne Jacka Morawca, który przymierzył pod poprzeczkę! Po stracie gola goście ruszyli do ataku, wysoko atakowali rywala i stworzyli sytuację. W 19 minucie Piotr Gaździcki niepotrzebnie strzelał w bliższy róg i tym samym umożliwił Janowi Zachariaszowi obronę. 

Za moment Dawid Witko - po zagraniu Zająca - znalazł się sam przed Karolem Obłazą, minął go i uderzył z dość ostrego kąta, ale z linii bramkowej wybił futbolówkę Marcin Skrzypek. W 34 minucie było 2-0; Witko mijał Skrzypka, piłka przypadkowo odbiła się od ręki, a mimo to arbiter podyktował "jedenastkę" pewnie wykorzystaną przez Tomasza Szczytyńskiego. Wkrótce - po kolejnej akcji Zająca - z kilku metrów trafił w bramkarza Morawiec. I zamiast 3-0, tuż przed przerwą Garbarza złapał kontakt. Po rzucie rożnym główkował Łukasz Szewczyk, z bramki zbyt krótko wybił piłkę Szczytyński i poprawka w wykonaniu Pawła Jurasza była celna.

Po zmianie stron sprawna dotąd maszyna z Sieprawia zaczęła się zacinać, a skrzętnie z tego skorzystali przyjezdni i zaatakowali większą ilością zawodników. Chwilami gorąco było pod bramką Zachariasza, ale do wyrównania nie doszło. W 51 minucie zza linii pola karnego uderzał Łukasz Puda, jednak szybującą pod poprzeczkę piłkę sparował bramkarz. Kwadrans później Szczepan Galas faulował na 17. metrze Dominika Chorążego. Rzut wolny wykonywał Paweł Jurasz i trafił w "mur". Końcówka to już wymiana ciosów, którą lepiej wytrzymali miejscowi. W 75 minucie Elżbieciak faulem na Zającu ratował sytuację i drugi rzut karny ponownie bezbłędnie wykonał Szczytyński. W 78 minucie Szewczyk huknął z 35 metrów, ale Zachariasz zdołał przerzucić futbolówkę nad poprzeczkę. Ostatnie minuty to świetne okazje Przemysława Gruchacza, który nie trafił w bramkę z 6 metrów i sytuacja jeden na jeden Zająca.

(AnGo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty