Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Niespodzianka w Muszynie, wicelider pokonany...

Poprad Muszyna - Przebój Wolbrom 1-2 (0-0)

0-1 Morawski 51

0-2 T. Jarosz 60

1-2 Biernacki 65

Sędziował Michał Fudala (Brzesko).  Żółte kartki: Morawski, Wsół (Przebój). Czerwona kartka Wsół (89, dwie żółte).

POPRAD: Borzęcki - R. Drobny, Merklinger, Polański, Saratowicz (61 Grzyb), Podgórniak (68 Janur), Damasiewicz, Dąbek, T. Bomba (60 Plata), M. Drobny, Biernacki (80 Szambelan) 

PRZEBÓJ: Palczewski - Morawski, Kiczyński, Ochman, Wdowik, Pindiur (68 Wsół), Duda, Głaz, T. Jarosz, Pazurkiewicz (90 Cupiał), Kostek (85 Wiśniewski).

Muszynianie nie kryli zamiarów objęcia przodownictwa w tabeli, ale spotkała ich przykra niespodzianka. Zawodnicy Przeboju dwukrotnie trafili do siatki gospodarzy i ta zaliczka wystarczyła do wygrania trudnego meczu.

Trener Przeboju, Maciej Antkiewicz: - Do przerwy zaznaczyła się nasza lekka przewaga optyczna. Swoje okazje, choć wcale nie stuprocentowe, mieli Głaz i Morawski. Poprad operował długimi podania, a najbardziej zagrażał przy stałych fragmentach gry. Druga połowa rozpoczęła się dla Przeboju znakomicie. Z autu wyrzucał piłkę Wdowik, zaś Morawski oddał ładny strzał pod poprzeczkę. Po godzinie meczu było już 2-0, bo po składnej akcji Jarosz zamienił na gola dośrodkowanie Kostka. W tyn momencie rozpoczął się niestety okres nonszalanckiej gry. Najpierw piłka trafiła w słupek, ale wkrótce Palczewski został przelobowany. Poprad zaatakował konkretnie przez dziesięć minut i w naszym polu karnym dwukrotnie „zakotłowało się”. Z kolei między 70. i 89. minutą Przebój znów zaczął grać rozsądnie. I mogło być spokojnie aż do końcowego gwizdka, ale kiedy Wsół został ukarany czerwoną kartką za dwie żółte ponownie zrobiło się nerwowo. Niemniej uważam, że Przebój wygrał zasłużenie.

Prezes Popradu, Stanisław Sułkowski: - Przebój na pewno pokazał się z bardzo dobrej strony. To poukładana drużyna, umiejąca operować piłką. No i świetnie spisał się Palczewski przy brawurowej obronie strzału głową Marcina Drobnego. Inna sprawa, że Poprad wyglądał dziś kiepsko. Trzeba to jasno powiedzieć.  

 

cst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty