Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Proste błędy i słaba skuteczność Dalinu

Tymczasowym trenerem Juventy został Paweł Brzozowski, który zastąpił właśnie zwolnionego Marka Mierzwę. Drużyna ze Starachowic wygrała dziś wyraźnie z myślenickim Dalinem.

 

Juventa Starachowice - Dalin Myślenice 4-1 (1-1)

1-0 Anduła 5

1-1 Biel 48

2-1 Gruszczyński 65, karny

3-1 Gruszczyński 71

4-1 Kopeć 76

Sędziowali: Szymon Ubożak oraz Tomasz Lasota i Wojciech Cieślik (Świętokrzyski ZPN). Żółte kartki: Wójtowicz, M. Kalista - Cygal, Pilch, Kościelnik. Widzów 150.

JUVENTA: Wesołowski - Spadło, Płusa, Gębura, Senderowski, Kwiecień (79 Kiełbasa), Gruszczyński, Wójtowicz, M. Kalista, Kopeć (77 Stawiarski), Anduła.

DALIN: Kościelnik - Tokarz, Pilch, Orłowski, Senderski, Cygal (82 Kiełb), Bałucki (90 Kołodziejczyk), Marchiński, Wojtan, Biel, Nowak (79 Madej).

Dzisiejszy mecz w Starachowicach komentuje trener Dalinu, Robert Orłowski: - Zaczęło się od wyraźnej przewagi Juventy, która szybko objęła prowadzenie. Poszła akcja lewą flanką, piłka została zgrana na 7. metr, skąd do siatki Kościelnika trafił rutynowany Anduła.


Później, między 15. a 35. minutą, Dalin przejął inicjatywę. Swoje okazje mieli Marchiński, Bałucki i Biel, ale wynik nie uległ zmianie. W końcowej fazie pierwszej połowy gra była wyrównana. Za to krótko po zmianie stron doszło do wyrównania. Po strzale Nowaka piłka odbiła się od słupka, ale dobitka Biela była skuteczna.


Przy stanie 1-1 Dalin miał więcej z gry, jednak Marchiński, Biel czy Nowak nie zmienili rezultatu. W 68. minucie doszło do straty piłki w środkowej strefie boiska, Kościelnik sfaulował w obrębie „16” Andułę i zobaczył żółtą kartkę. Gospodarze wykorzystali „jedenastkę”. Bramkę na 3-1 ma na sumieniu Kościelnik, który wypuścił piłkę, co słono kosztowało. Aż wreszcie gospodarze skontrowali raz jeszcze, określając rozmiary naszej porażki.


Spowodowały ją takie czynniki jak brak skuteczności i popełnienie prostych błędów. Juventa, z bardzo dobrymi skrzydłowymi i bramkostrzelnym Andułą w składzie, jest zbyt mocnym rywalem, aby tego nie wykorzystać. Trudno, trzeba żyć następnym meczem.

 

cst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty