Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Zaczął Komorek, Fałowski dołożył dublet

 

Wolski Lubań Maniowy - Górnik Wieliczka 3-1 (2-1)

1-0 Komorek 16

2-0 Fałowski 28

2-1 Wrzodek 31

3-1 Fałowski 73

Sędziował  Dawid Pająk (Wadowice). Żółte kartki: M. Górecki, Lizak - Czapla. Widzów 100.
LUBAŃ: Hładowczak- Anioł, Lizak, Gąsiorek, M. Górecki (46 Gołdyn), Sral (63 Bachleda), Gogola, Hałgas (75 Krzystyniak), Komorek, Fałowski, Firek (83 Wiercioch).
GÓRNIK: Czapla (46 Wolski) - Sikora, Zajda, Zawartka, M. Domoń, Łyduch, Jamka, P. Górecki, Bułat (77 Czapeczka), Ptak, Wrzodek (60 Skiba).

 

Drużyna trenera Marka Żołędzia odniosła drugie zwycięstwo w rundzie jesiennej. Lubań wygrał dziś zasłużenie z Górnikiem Wieliczka, który wciąż ma zerowe konto zysków.

 

Początek meczu zdecydowanie dla Lubania, swoja przewagę Górale potwierdzili zdobywając jako pierwsi bramkę w 16. minucie. Nie minęły dwa kwadranse a maniowianie prowadzili już 2-0. Schody zaczęły się od kontaktowej bramki Górnika. Goście poczuli, że mogą powalczyć w tym meczu i ostatnie piętnaście minut pierwszej połowy należało do nich. Początek drugiej połowy był dość senny, dopiero od 70. minuty zaczęło coś się dziać. Fałowski w 73. minucie strzelił swojego drugiego gola i tym samym przypieczętował zwycięstwo Lubania.

 

Oto zapis minutowy dzisiejszego meczu:

 

5 Bramkarz Górnika złapał piłkę za polem karnym i otrzymał żółtą kartkę. Do rzutu wolnego podszedł Lizak i uderzył wysoko nad poprzeczką.

 

16 Firek podał do Gogoli, ten wpuścił Komorka w uliczkę, po czym skrzydłowy Lubania wyszedł na czystą pozycję i lobem z 25 metrów pokonał bramkarza gości. 1-0.

 

24 Bułat wpadł w pole karne i oddał ładny strzał, jednak na posterunku był Hładowczak. Odbitą piłkę przejął Ptak i  przymierzył po długim rogu. Wydawało się że piłka trafi do siatki, jednak Hładowczak wyciągnął się jak struna i sparował uderzenie na rzut rożny.

 

28 M. Górecki ze skrzydła posłał futbolówkę w pole karne, a Fałowski „szczupakiem” trafił do siatki. 2-0.


31 Gąsiorek stracił futbolówkę, przejął ją Wrzodek i ze spokojem trafił do siatki obok bezradnego Hładowczaka. 2-1.

 

33 Firek podał do Fałowskiemu na piąty metr, jednak napastnik Lubania nie trafił czysto w piłkę, marnując okazję.

 

51 Strzał znajdującego się na 7. metrze Komorka został zablokowany.

 

72 Gołdyn zagrał na 16. metr do Fałowskiego, ten „zakręcił” futbolówką, jednak ta minęła bramkę o metr.

 

73 Anioł dośrodkował z prawej flanki, bramkarz gości minął się z piłką, a tam gdzie być powinien był Fałowski i głową skierował piłkę do bramki. 3-1.

 

87 Gołdyn dośrodkował ze środka boiska w pole karne, lecz Lizak minął się z piłką.

 

90 Wiercioch otrzymał podanie z bocznego sektoru boiska i oddal mocny strzał zza pola karnego, bramkarz jednak był na posterunku.

 

Jacek Mróz (trener Górnika): - Dwa pierwsze gole dla Lubania zostały sprezentowane przez naszych obrońców. Później było znacznie lepiej. Dystans bramkowy uległ zmniejszeniu za sprawą Wrzodka, było kilka innych szans. Ale w tych akcjach najczęściej nie były wybierane optymalne rozwiązania. W drugiej połowie już nie stwarzaliśmy sytuacji. Za dużo było nerwowych poczynań i prostych strat. Utrata gola na 3-1 obciąża konto Wolskiego, który minął się z piłką. Od tego momentu stało się jasne, że mecz zostanie przegrany.

 

lubanmaniowy.futbolowo.pl

cst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty